Trwa ładowanie...

Sprzęt AGD zdrożeje! To Unia podnosi nam ceny

Ze sklepów z artykułami gospodarstwa domowego wkrótce znikną wszystkie sprzęty w klasie energetycznej A. Po 1 lipca do sklepów już nie będzie można dostarczyć takiego towaru. Zdaniem europejskich urzędników zużywa on za dużo energii. Będziemy więc zmuszeni kupować droższy, ale za to oszczędniejszy sprzęt.

Sprzęt AGD zdrożeje! To Unia podnosi nam cenyŹródło: Jupiterimages
d29jpyz
d29jpyz

"Dziennik Gazeta Prawna" wskazuje, że najczęściej kupowane chłodziarkozamrażarki kosztują około 1000 zł. Nie są to cuda techniki, ale spełniają swoją zasadniczą funkcję - chłodzą. - Wciąż mamy takie chłodziarkozamrażarki w naszych marketach - przyznała na łamach "DGP" Wioletta Batóg z Media Saturn Holding Polska.

Za kilka tygodni, a najdalej kilka miesięcy nie będzie można ich kupić. Teraz nadchodzi czas sprzętu w klasie energetycznej A+ lub wyższej. Lodówka lub pralka nowszego typu jest od 100 do 200 zł droższa, ale jak wskazują eksperci, ich użytkowanie będzie tańsze. Roczne oszczędności z tytułu rachunków za prąd mogą wynieść grubo ponad 100 zł rocznie.

Unijne zalecenia zostały dobrze odebrane przez branże, ponieważ w polskich domach nadal pracują setki tysięcy urządzeń w klasie B, C, a nawet G. Oznacza to, że zużywają kilkukrotnie więcej prądu niż urządzenia w klasie energetycznej A+. W takich przypadkach zakup nowego urządzenia może się zwrócić zaledwie w rok.

Z danych GUS wynika, że średni wiek lodówek i pralek w naszych domach to ok. 7 lat. U niektórych z nas można znaleźć nawet 12-letnie urządzenia.

d29jpyz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29jpyz