Święta, święta i po... pieniądzach. Co szóstego Polaka czekają kłopoty finansowe
1428 złotych wyda statystyczny Polak na organizacje świąt. To o 130 zł więcej niż rok temu. Co szósty z nas przyznaje, że Boże Narodzenie przyjdzie im odcierpieć i pod koniec grudnia szykują się dla nich niemałe problemy finansowej.
Jak wynika z raportu "Wydatki świąteczne Polaków", opracowanego przez Instytut Keralla Research dla BIG InfoMonitora, wydatki Polaków znacznie wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem.
W 2018 roku ta kwota nie przekraczała 1300 zł, dziś jest to już sporo ponad 1400 zł - informuje "Gazeta Wyborcza".
Na co idzie najwięcej pieniędzy? Oczywiście na prezenty, które kosztują średnio 553 zł. Do tego 440 zł na przygotowanie bożonarodzeniowej wigilii i pozostałych posiłków.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Mniej przeznaczamy na wyjazdy, choinkę czy środki czystości, konieczne do przedświątecznych porządków.
Zdecydowana większość z nas sfinansuje święta z bieżących dochodów, ale są też tacy, którym na to nie wystarczy. I co trzeci z nas zaciągnie na nie niewielki kredyt, najpewniej na 1-2 tys. zł.
Najsmutniejsza statystyka dotyczy tych, którzy przyznają się do popadania w kłopoty finansowe z powodu organizacji świąt. A takich osób jest około 17 proc.
- O ile w zeszłym roku odsetek takich osób spadł o kilka punków procentowych w stosunku do 2017 r., to tym razem, mimo dalszego wzrostu płac, od czasu rozszerzenia od lipca programu 500+ nie widać poprawy - mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitora.
Takie problemy nie kończą się wraz z wypłatą w styczniu. Zazwyczaj skutki świąt Polacy odczuwają jeszcze nawet przez 2-3 kolejne miesiące.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl