Szef Unicredit podał się do dymisji

Dyrektor generalny włoskiego banku Unicredit Alessandro Profumo podał się we wtorek do dymisji. Złożył ją w liście do zarządu banku przed jego nadzwyczajnym posiedzeniem, zwołanym w związku z burzą wokół wzrostu udziałów strony libijskiej w banku.

Dymisji, według mediów, żądał prezes Unicredit Dieter Rampl i główni akcjonariusze, oburzeni tym, że to Profumo zgodził się według nich na przejęcie przez rządowy libijski fundusz o nazwie Libyan Investment Authority kontroli nad następnymi 2 proc. banku. Tym samym udziały tej kontrolowanej przez władze w Trypolisie instytucji wzrosły w Unicredit do 7,5 procent. To więcej niż główni akcjonariusze, którzy argumentują, że jest to sprzeczne ze statutem banku.

Ponadto, jak się okazało, o tych zamiarach Libijczyków nie zawiadomiono prezesa Rampla. Zarówno on, jak i akcjonariusze dali wyraźnie do zrozumienia, że stracili zaufanie do szefa banku, który kierował nim 13 lat i który był głównym architektem jego ekspansji, zarówno we Włoszech, jak i za granicą.

Pojawiły się również spekulacje, że Alessandro Profumo był w sporze z prezesem Ramplem wokół metod zarządzania bankiem, zatrudniającym na świecie 162 tysiące ludzi, w tym jedną trzecią we Włoszech.

Nie brakuje politycznych interpretacji zakupu dalszych udziałów w Unicredit przez rządową libijską agendę. Nie wyklucza się, że to rezultat polityki rządu Silvio Berlusconiego, który zacisnął bardzo gospodarczą współpracę z Libią Muammara Kadafiego. Jednocześnie zwiększenie udziałów strony libijskiej we włoskim banku ma polityczne reperkusje, ponieważ otwarcie protestuje przeciwko temu koalicjant Berlusconiego - prawicowa Liga Północna.

Alessandro Profumo po złożeniu dymisji w liście do zarządu odmówił wszelkich komentarzy.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega