Szkocka rafineria z rządowymi gwarancjami na import gazu z USA

Rafineria jeszcze jesienią zeszłego roku stała w obliczu upadłości w wyniku sporu pomiędzy właścicielem - spółką Ineos, a związkowcami, którzy nie chcieli zgodzić się na cięcia wynagrodzeń. Właściciel groził w tej sytuacji zamknięciem zakładu, który przynosił rocznie około 150 mln funtów strat.

Po zaangażowaniu się rządu w negocjacje udało się osiągnąć porozumienie, w ramach którego Ineos zgodził się zainwestować w rafinerię nawet 300 mln funtów. Kluczową inwestycją ma być właśnie budowa zbiornika do przechowywania sprowadzanego z USA etanu. Dzięki temu możliwe będzie obniżenie kosztów funkcjonowania rafinerii i przywrócenie jej ekonomicznej opłacalności. Sprowadzany z USA gaz jest bowiem nawet o 75 proc. tańszy od surowca europejskiego.

Gwarancje rządowe udzielone rafinerii są częścią rządowego programu, którego celem jest zintensyfikowanie inwestycji infrastrukturalnych o wartości nawet 375 mld funtów. Wstępne umowy z rządem na udzielenie gwarancji podpisali do tej pory operatorzy ponad 40 projektów.

Według brytyjskich mediów decyzja o przyznaniu rafinerii rządowych gwarancji ma także stanowić kolejną zachętę do opowiedzenia się Szkotów za pozostaniem w Wielkiej Brytanii we wrześniowym referendum. Rafineria jest bowiem jednym z kluczowych pracodawców w swoim regionie i jedynym wciąż działającym tego typu zakładem w Szkocji.( PAP)