Szykują się zmiany w terminach zapłaty podatków
Rząd tylnymi drzwiami usztywnia terminy płatności podatków i składania deklaracji podatkowych - informuje "Rzeczpospolita".
17.06.2014 08:08
Dziś jest tak, że jeśli termin zapłaty podatku wypada w sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy to termin automatycznie przesuwa się na pierwszy następny dzień pracy. Co kilka lat ma to istotne znaczenie dla osób składających deklaracje PIT. Jeżeli ostatni dzień kwietnia wypada w weekend to ostatnim dniem składania PIT-ów i zapłaty należnego podatku staje się 2 maja. Ale to się może zmienić.
Jak zauważa "Rzeczpospolita" przy okazji zmiany ustawy o VAT minister finansów chce zmienić ordynację podatkową. Zdaniem ekspertów proponowane zmiany zlikwidują automatyczne wydłużenie terminu płatności w przypadku wszystkich podatków.
- Zmiana nie wpłynie na terminy, których muszą przestrzegać organy podatkowe. Uderzy za to we wszystkich podatników - komentuje Wojciech Zajączkowski, wykładowca VAT.
Dla podatników zmiany oznaczają nie tylko brak nadzwyczajnego wydłużenia terminów podatkowych. Przypadnięcie ostatniego dnia w święto może wiązać się wręcz ze skróceniem czasu na uregulowanie obowiązków wobec fiskusa. Trzeba będzie zdążyć przed zamknięciem urzędu skarbowego.
Jeżeli przepisy wejdą w życie zgodnie z planem, czyli 1 stycznia 2015 r., w przypadku PIT pierwsza taka sytuacja będzie miała miejsce już w 2016 r.
Opracowanie: Jan Bolanowski