Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, lider SLD Leszek Miller i szef
Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz poprowadzili w czwartek pierwszomajowy
pochód w stolicy. Liderzy apelowali o udział w wyborach do PE i głosowanie na lewicę.
Pracy, Mieszkań, Godnej Płacy! - pod takim hasłem kilkaset osób przeszło w
czwartek w Warszawie w 1-majowym Marszu Sprawiedliwości Społecznej zorganizowanym przez Ruch
Sprawiedliwości Społecznej i Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej.
124 lata temu, 1 maja 1890 roku, po raz pierwszy obchodzono Międzynarodowy
Dzień Solidarności Ludzi Pracy. Data 1 maja miała uczcić rocznicę strajku robotników w Chicago w
1886 roku, brutalnie stłumionego przez policję.
1-majowe hasła przypomina się dla zobrazowania PRL-owskich absurdów i specyficznej nowomowy. A przecież przez wiele lat Święto Pracy obchodzono z największą pompą i wielu uczestników dawnych pochodów do dziś wspomina je z nostalgią.
1 maja, obchodzony jako Święto Pracy, jest także dniem, w którym Kościół
katolicki czci św. Józefa - patrona ludzi pracujących. Tego dnia podkreśla się szczególną rolę
pracy w życiu i rozwoju każdego człowieka
W przypadający w poniedziałek w USA Labour Day, czyli Święto Pracy,
amerykański świat pracy nie bardzo ma co świętować - to dominujący ton komentarzy w mediach
amerykańskich.
Kilka tysięcy osób uczestniczyło w uroczystościach i pochodach pierwszomajowych. Tegoroczne obchody święta pracy były skromniejsze niż w latach ubiegłych, ze względu na katastrofę prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Lewicowy prezydent Boliwii Evo
Morales ogłosił podczas pierwszomajowego wiecu
nacjonalizację lokalnego oddziału spółki Air BP, pionu paliw
lotniczych brytyjskiego giganta naftowego BP.