W pierwszej połowie września br. Parlament Europejski przyjął projekt dyrektywy o ochronie praw autorskich w Internecie. W teorii przepisy miały być wymierzone w takich gigantów i monopolistów, jak Google, czy Facebook. Pojawiły się jednak obawy, że dyrektywa może zostać wykorzystana także przeciwko dużo mniejszym firmom lub indywidualnym użytkownikom.