Premier Donald Tusk poinformował po
sobotnich konsultacjach z ministrami ws. oszczędności w budżetach
resortów, że wieloletnie reformy, które miały rozpocząć się w roku
2009, będą - w związku ze złą sytuacją gospodarczą - przesuwane są
przynajmniej o rok. -To trudny dla moich ministrów egzamin, zdają go rzeczywiście
dobrze - ocenił premier.