Język polski, niemiecki i angielski liczą się na norweskim rynku pracy - pokazują badania przeprowadzone wśród 5300 norweskich firm przez Konfederację Norweskich Przedsiębiorców (NHO)
Polski inżynier nie ma kłopotów ze znalezieniem pracy i zarabia nawet 11 tysięcy złotych. Ale na Zachodzie nie ma czego szukać. Bo nie uczył się języków i jest informatycznym analfabetą.
Znajomość języków obcych stanowi jeden z głównych kryteriów atrakcyjności na rynku pracy. Ma to decydujące znaczenie zarówno w kontekście szans na znalezienie pracy, jak i w kwestii przyszłych zarobków
Już niedługo jednym z największych atutów na rynku pracy będzie znajomość egzotycznych języków obcych. Jakich warto się uczyć i jaką pracę będzie można zdobyć?