Kto nie chciałby wiedzieć, ile zarabia jego szef? Albo choćby kolega, z którym w pocie czoła pracujemy każdego dnia przez długie godziny. Jednak w większości polskich firm płace pracowników nie są ujawniane. Dlaczego? Komu to przeszkadza, a komu pomaga?
Za jawnością wynagrodzeń jest 70 proc. pracowników – wynika z sondażu portalu wynagrodzenia.pl. To znacząca zmiana w porównaniu z wcześniejszymi badaniami. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Gdyby w ankiecie zadano dwa pytania: "Czy chciałbyś znać wynagrodzenia innych pracowników (na podobnych stanowiskach do Twojego oraz na innych stanowiskach)?" oraz "Czy chciałbyś, aby Twoje wynagrodzenie było jawne?", wyniki badania mogłyby być inne
W ogłoszeniach dotyczących pracy, jakie ukazują się w Niemczech czy w Anglii, informacja o płacy jest normą. Jednak temat jawności wysokości wynagrodzeń w polskich ofertach jest tematem tabu. Dlaczego? Rozmawiamy z Maciejem Bąkiem, ekspertem w Grupie Pracuj
„Nie ma większego kwasu, niż dowiedzieć się, że jakiś pasożyt, co pije z prezesem, czy gra z nim w karty, zarabia więcej niż ty, choć od ciebie wymaga się trzy razy więcej pracy i żebyś jeszcze pomagał koledze królika”