Klub LiD złożył do marszałka Sejmu projekt
zmian w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, który wprowadza minimalną emeryturę. Zakłada on, że
minimalna emerytura i renta wynosiłaby 50 proc. przeciętnej
emerytury.
Zdaniem polityków LiD, proponowane przez
resort pracy i polityki społecznej zmiany w Kodeksie pracy to
"powrót do kanibalizmu kapitalistycznego z początku XIX wieku".
Ich zdaniem, propozycje te w istotny sposób ograniczą prawa
pracownicze.
LiD krytykuje proponowaną przez rząd nowelizację kodeksu pracy. Zdaniem Marka Borowskiego proponowane przepisy mogą być niezgodne z konstytucją. Jego zdaniem PO popierając takie przepisy, pokazuje swoje antypracownicze oblicze.
Koalicja Lewica i Demokraci (SLD+SdPl+PD+UP)
zaapelowała do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o jak
najszybsze podpisanie nowelizacji ustawy o rentach i emeryturach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przywracającej coroczną
waloryzację świadczeń.