Najbogatszym posłem w sejmie jest Mirosław Koźlakiewicz z PO. W pierwszej dziesiątce najzamożniejszych parlamentarzystów dominują również jego partyjni koledzy. Zarobki wielu z nich idą w miliony złotych. Mniej jest krezusów wśród przedstawicieli opozycji. Takie m.in. wnioski płyną po przeanalizowaniu oświadczeń majątkowych posłów.