Ciągle docierają do nas informacje, że Polacy zaczęli ignorować obowiązek zasłaniania twarzy i trzymania dystansu od innych. Co więcej na ludzi bez maseczek przestali reagować już także sprzedawcy. Tak dzieje się na przykład w niektórych placówkach Żabki. Sieć zapewnia nas, że jeszcze raz przypomni swoim franczyzobiorcom o standardach, choć podkreśla, że przepisy nie ułatwiają egzekwowania zaleceń.