W Holandii zapasy oleju słonecznikowego wystarczą do połowy kwietnia. W Niemczech czy Hiszpanii półki z towarem od dłuższego czasu świecą pustkami. W Grecji niektóre supermarkety musiały wprowadzić reglamentację tego produktu. Ukraina jest największym producentem oleju słonecznikowego na świecie. Wojna wywraca właśnie ten rynek do góry nogami.