Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba osób, które nie radzą sobie ze spłatą kredytu hipotecznego.
Sytuacja ta nie dziwi - pogrążamy się w coraz większym kryzysie, a nasi politycy zamiast próbować temu zaradzić, patrzą tylko na słupki poparcia. Dziwi mnie natomiast bierna postawa banków: te nic nie robią, aby rozwiązać problemy, do których - po części - przyczynili się sami bankowcy.