- Złożyłam w prokuraturze zawiadomienie o fałszywej zbiórce - mówi nam dziennikarka "Tygodnika Siedleckiego". To efekt śledztwa w sprawie kobiety, która zebrała na swoje leczenie prawie 400 tysięcy złotych. Pojawiają się wątpliwości, czy w ogóle była chora.