Nawet 1,2 tysiąca złotych czynszu płacą mieszkańcy spółdzielni w Brańsku w województwie podlaskim - relacjonuje TVN24. Prezes spółdzielni tłumaczy, że podwyżki są wymuszone rosnącymi cenami węgla, ogólną inflacją i koniecznością spłacania zaciągniętego kredytu. Część gorzej sytuowanych mieszkańców znalazła się teraz w trudnej sytuacji.