Nie możesz się nadziwić, jak szybko topnieje twój budżet, gdy za paliwo trzeba płacić 6 złotych? W internecie i na bilbordach ruszyła "kampania edukacyjna", która ma nas przekonać, że i tak jesteśmy szczęściarzami. Bo niemal wszędzie w Europie płaci się więcej. Suche liczby, którymi posługują się autorzy kampanii, nie pokazują jednak drugiej strony medalu - czyli ile zarabia się w innych krajach UE i ile można za to kupić. A w tej konkurencji wypadamy bardzo źle.