Ma to polegać na tym, że osoby, które pracują nie więcej niż 20 godzin tygodniowo, będą mogły
niewielkim kosztem wyjść z szarej strefy. Ci, którzy chcieliby legalnie zatrudniać nianię czy
ogrodnika, mogliby to z kolei zrobić bez uciążliwych formalności.