Detroit to jedno z najbardziej zadłużonych i zrujnowanych miast USA. Pośród wielu pomysłów na podźwignięcie metropolii z kłopotów pojawił się jeden bardzo radykalny. Amerykanie chcą sprzedać jedną z wysp za miliard dolarów prywatnym inwestorom, którzy utworzyliby na niej wolnorynkową strefę z własną walutą i systemem podatkowym.