Nowoczesna przetwórnia na Rybitwach miała być ratunkiem dla Zakładów Mięsnych "Krakmeat". Po wybudowaniu hali i aresztowaniu całej rady nadzorczej w 2003 roku, 230 osób straciło pracę i czeka na zaległe wypłaty. Pojawiła się jednak szansa na to, żeby zakupić maszyny i ruszyć z produkcją krakowskiej suchej i małopolskiej - wędlin cieszących się tradycją i uznaniem w całej Europie. Krakowskie Centrum Inwestycyjne, które pośrednio przejęło firmę w listopadzie 2005 r., chce pójść na ugody z wierzycielami. Obiecuje, że do końca roku podpisze umowę z inwestorem branżowym.