Tak pracują sklepy przed świętami. Biedronka wydłuża godziny otwarcia

Długi weekend listopadowy rozpocznie się w piątek 1 listopada we Wszystkich Świętych i obejmie Zaduszki w sobotę. Szykują się więc zmiany w handlu. W jakich godzinach będą otwarte sklepy w okresie świątecznym?

Biedronka i Netto wydłużają godziny otwarcia sklepów
Biedronka i Netto wydłużają godziny otwarcia sklepów
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

31.10.2024 | aktual.: 31.10.2024 09:37

W dniach 30-31 października godziny otwarcia sklepów wydłuża sieć Biedronka. Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, ponad 3 tys. sklepów tej sieci w całej Polsce będzie otwartych do 23:30 lub dłużej. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sieć argumentuje, że wydłużone godziny pracy mają umożliwić klientom komfortowe zakupy i spokojne przygotowania do Dnia Wszystkich Świętych.

"W okresie świątecznym Polacy przemierzają nieraz cały kraj, by odwiedzić groby bliskich. Niezależnie od miejsca pobytu sklepy w naszej sieci są dostępne dla wszystkich. W ten sposób możemy realnie im pomóc w przygotowaniach do Dnia Wszystkich Świętych. Wydłużone godziny pracy sklepów w dniach 30 i 31 października to nasza odpowiedź na ich potrzeby w tym szczególnym okresie" – mówi Paweł Stolecki, członek zarządu i dyrektor operacyjny w sieci Biedronka, cytowany przez portal.

Wydłużenie godzin otwarcia zapowiedziała również sieć Netto, której sklepy będą czynne do 23:00 zarówno 31 października, jak i 2 listopada, czyli w Dzień Zaduszny. Na co dzień placówki tej sieci zamykane są o 21:00.

W odróżnieniu od Biedronki i Netto, inne popularne sieci handlowe, takie jak Lidl, Dino, Auchan i Aldi, postanowiły utrzymać standardowe godziny pracy w dniach poprzedzających Dzień Wszystkich Świętych. 

Ile kosztują znicze i kwiaty?

Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami, więc to już ostatni dzwonek, żeby zaopatrzyć się w znicze czy kwiaty. Serwis money.pl sprawdził ich tegoroczne ceny pod największym cmentarzem w Olsztynie - w Dywitach. Wybór zniczy jest duży, ale jeszcze większy jest rozstrzał cenowy - od kilku do prawie 200 zł.

Choć w sprzedaży są znicze za 4 zł, to z obserwacji jednego ze sprzedawców wynika, że najlepiej schodzą te droższe i najdroższe, które kosztują nawet 170 zł. Do tego trzeba dokupić wkłady, które sprzedawane są oddzielnie. Poza tym klienci coraz częściej odchodzą od tradycyjnych wkładów, decydując się na zakup zniczy zasilanych bateriami.

Z kolei za kwiaty, w zależności od gatunku i wielkości, trzeba aktualnie zapłacić pod olsztyńskim cmentarzem od kilkunastu złotych po nawet 250 zł. Popularne chryzantemy w donicach kosztują od 40 do 65 zł. Za wiązanki zapłacimy znacznie więcej.

Źródło artykułu:WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)