Toksyczne zabawki nie trafią do polskich dzieci
Ponad 1,5 tysiąca toksycznych zabawek z Tajwanu zatrzymali na granicy w Mielcu funkcjonariusze Służby Celnej.
W połowie lutego do Polski próbowano wwieźć plastikowe dzwonki na rowerki dziecięce. Choć papiery przewozowe się zgadzały, Straż Celna zwróciła uwagę na duszący i nieprzyjemny zapach.
- Mając podejrzenie, że sygnalizatory mogą być wykonane z materiałów, w skład których mogą wchodzić szkodliwe substancje, funkcjonariusze zatrzymali 1578 szt. podejrzanych zabawek - mówi Edyta Chabowska z Izby Celnej w Przemyślu.
Próbki przesłano do laboratorium.
Wyniki wskazały, że zabawki zawierają w swoim składzie ftalany - niebezpieczną dla człowieka substancję.
- Ftalany w zależności od rodzaju, mogą np. wykazywać działanie rakotwórcze albo przyczyniać się do alergii, lub powodować uszkodzenia wątroby i nerek - poinformowała rzeczniczka Izby Celnej.
W 2010 r. Służba Celna w całym kraju udaremniła 38 przypadków przywozu toksycznych lub niebezpiecznych zabawek. Najczęściej zatrzymywane były: klocki, puzzle, hulajnogi, układanki, zabawki pluszowe i zabawki magnetyczne.
