Tragedia: Pracy nie ma tu co czwarty

Tragedia! Rośnie bezrobocie, a województwo zachodniopomorskie zajmuje 3. miejsce na niechlubnym podium. Najgorsza sytuacja jest w powiecie łobeskim – tu pracy nie ma co czwarty dorosły. To dramat.

To tragedia. Stopa bezrobocia w województwie zachodniopomorskim to 16,5 proc.; w powiecie łobeskim pracy nie ma 27,8 proc. dorosłych. – Niestety, mimo wszystkich programów walki z bezrobociem, które staramy się wdrożyć, liczba osób pozostających bez pracy cały czas jest bardzo duża – mówi zastępca szefa powiatowego urzędu pracy Grzegorz Tokarski.

To typowo rolniczy teren, brakuje dużych zakładów. Najwięcej bezrobotnych jest w gminie Radowo Małe. Tu przeważnie ludzie zatrudniają się dorywczo przy zbiorach w polu lub pracują na czarno na budowach. Młodzi wyjeżdżają za granicę.

– Starych, po pięćdziesiątce, nikt nie chce zatrudniać – komentują Władysław Garnkowski (56 l.) i Waldemar Chałka (52 l.), którym udało się dostać na staż do gminy. Przez 5 miesięcy będą zarabiać po 956 zł miesięcznie.

W podobnej sytuacji jest pani Marzena (45 l.), bezrobotna, która szkoli się w ramach programu zatrudnienia socjalnego prowadzonego przez Centrum Integracji Społecznej „Od Nowa” w Łobzie.

– Nareszcie mogę trochę zarobić przy pracach porządkowych na terenie wsi. I wypożyczyli mi rower, bo do tej pory musiałam do miejsca pracy dochodzić 6 km dziennie – mówi pani Marzena.

Nie wysyłaj CV, czyli jak dostać się do dobrej firmy!