TriOil Resources zwiększy EBITDA Orlenu w 2014 r. o ok. 200 mln zł

24.01. Warszawa (PAP) - PKN Orlen zakłada, że TriOil Resources zwiększy wynik EBITDA Orlenu w tym roku o ok. 200 mln zł - poinformował podczas telekonferencji wiceprezes płockiego koncernu Sławomir Jędrzejczyk.

"Zakładamy, że TriOil będzie mieć pozytywny wpływ na wynik EBITDA w tym roku w wysokości ok. 200 mln zł" - powiedział Jędrzejczyk.

Poinformował jednocześnie, że planowane nakłady inwestycyjne w wydobycie w Kanadzie wyniosą w tym roku do 300 mln zł. Celem spółki na ten rok jest zwiększenie dziennego wydobycia do 5 tys. baryłek.

Jędrzejczyk, pytany o ewentualne przejęcia, odpowiedział: "Nasz apetyt na akwizycje zależeć będzie od przewidywań dotyczących cash flow".

Dodał, że platformą do rozwoju w Kanadzie może być przejęty w ubiegłym roku TriOil.

W połowie września Orlen Upstream podpisał umowę ws. przejęcia kanadyjskiej spółki wydobywczej TriOil Resources. W listopadzie transakcja kupna tej firmy, za ok. 549,2 mln zł, została sfinalizowana.

TriOil jest spółką zaangażowaną w poszukiwania i wydobycie ropy naftowej i gazu. Notowane jest na kanadyjskiej giełdzie papierów wartościowych TSX Venture Exchange.

ZAPASY

Jędrzejczyk zapowiada, że plany dotyczące odkupu i sprzedaży zapasów obowiązkowych wpłyną na cash flow w pierwszym kwartale.

"Pierwszy kwartał może być pod presją, jeśli chodzi o płynność" - powiedział.

Obecnie sprzedane są dwie transze o wartości 2,2 mld zł, przy czym w pierwszym kwartale planowany jest odkup jednej z nich. Natomiast dopiero w drugim kwartale spodziewana jest sprzedaż kolejnej transzy zapasów.

Rada Ministrów przyjęła w połowie stycznia projekt nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jędrzejczyk komentuje, że to korzystne dla spółki rozwiązanie.

"To oznacza zmniejszenie naszych obowiązków o jedną trzecią" - powiedział.

Dodał, że z tego tytułu, według obecnych wycen, mogłoby zostać uwolnione 2,4 mld zł.

OTOCZENIE MAKROEKONOMICZNE

Wiceprezes ocenia, że w tym roku możliwa jest niewielka poprawa marży rafineryjnej w wyniku wzrostu PKB i konsumpcji.

"Poziom z IV kw. jest naprawdę niski, więc spodziewamy umiarkowanego wzrostu" - powiedział.

Dyferencjał w tym roku powinien być natomiast porównywalny rok do roku. Marża petrochemiczna ma utrzymać się powyżej 700 euro za tonę. (PAP)

pel/ morb/ ana/