Trybunał Konstytucyjny ponownie bada przyznawanie koncesji przez KRRiT
Trybunał Konstytucyjny we wtorek ponownie bada, czy przepisy dotyczące przyznawania koncesji telewizyjnych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji są konstytucyjne. Zapisy ustawy medialnej zaskarżyła Rzecznik Praw Obywatelskich po skargach ws. TV Trwam.
18.02.2014 | aktual.: 18.02.2014 10:17
3 grudnia 2013 r. Trybunał odroczył tę sprawę bezterminowo.
Według rzecznik praw obywatelskich Ireny Lipowicz proces przyznawania koncesji może być arbitralny, ponieważ wskazany w ustawie medialnej katalog kryteriów, które Krajowa Rada powinna brać pod uwagę, jest otwarty. W myśl ustawy Krajowa Rada w procesie przyznawania koncesji powinna "w szczególności" rozważyć pięć przesłanek. Oznacza to, że KRRiT może wydawać decyzje na podstawie innych, bliżej nieokreślonych przesłanek.
Według prokurator Teresy Ostrowskiej, reprezentującej Prokuraturę Generalną, otwarty katalog przesłanek jest dopuszczalny, ponieważ organ koncesyjny w tym przypadku jest organem wyjątkowym, umocowanym w konstytucji. - Stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji - podkreśliła. Prokurator dodała, że postępowanie koncesyjne jest wyjątkowe, ponieważ bierze w nim udział wiele podmiotów ubiegających się o jedną koncesję, "w jednym postępowaniu są rozpatrywane wszystkie wnioski, co też gwarantuje pewną jawność".
W ocenie RPO analizy wymaga też brak dookreślenia w ustawie narzędzi, jakimi Krajowa Rada może się posługiwać w ocenie zdolności finansowej wnioskodawców. Rzecznik zwróciła również uwagę, że dokumentowanie możliwości finansowych podmiotu ubiegającego się o koncesję może odbywać się na podstawie dowolnie ustalonych danych, określonych w rozporządzeniu Krajowej Rady. Zgodnie z ustawą dane, które powinien zawierać wniosek o udzielenie koncesji, określa w drodze rozporządzenia Krajowa Rada po zasięgnięciu opinii prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Lipowicz zaskarżyła do Trybunału zapisy ustawy medialnej w lipcu 2012 r. Według niej problem konstytucyjności przepisów ujawnił się w związku z postępowaniem koncesyjnym dotyczącym naziemnej telewizji cyfrowej. KRRiT odmówiła wówczas przyznania koncesji TV Trwam. Do Rzecznika Praw Obywatelskich trafiły skargi. Fundacja Lux Veritatis, nadawca TV Trwam, podnosiła, że Krajowa Rada oceniając wnioski koncesyjne nierówno potraktowała wnioskodawców, m.in. posłużyła się w sposób wybiórczy parametrami i wskaźnikami ekonomicznymi w stosunku do różnych firm.
Krajowa Rada swoją decyzję uzasadniała niepewną sytuacją finansową fundacji Lux Veritatis, zwracała uwagę na pożyczkę zaciągniętą przez fundację w Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. Jej wysokość to blisko 70 mln zł, podczas gdy cały majątek fundacji wynosił w chwili składania wniosku ok. 90 mln. Fundacja odmówiła KRRiT informacji na temat warunków spłaty pożyczki.
Stacja o. Tadeusza Rydzyka otrzymała koncesję na nadawanie naziemne w lipcu 2013 r. w wyniku drugiego konkursu na zagospodarowanie cyfrowych multipleksów ogłoszonego przez Krajową Radę.