Turystyczny raj Polaków ma problem. Brakuje 80 tys. pracowników
Tuż przed sezonem jedna z popularnych destynacji wśród Polaków - Grecja, zmaga się z poważnym problem. Izba Handlowa w Atenach informuje, że w hotelach, restauracjach i barach brakuje ok. 80 tys. pracowników. Tymczasem branża spodziewa się, że w tym roku padnie rekord turystów.
Grecja ma problem z niedoborem pracowników w barach i hotelach
Niedobór pracowników może wpłynąć na funkcjonowanie wielu przedsiębiorstw, zwłaszcza w północnej Grecji. Istnieje obawa, że niektóre z nich nie będą w stanie otworzyć działalności w sezonie letnim, co może wpłynąć na jakość obsługi turystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trendy komunijne w 2025 r. Ile trzeba zapłacić za talerzyk?
Braki w hotelach w Grecji
Interia donosi, że Grecja stoi przed wyzwaniem związanym z niedoborem pracowników w branży turystycznej, mimo że kraj spodziewa się rekordowej liczby turystów. Według Izby Handlowej w Atenach, w hotelach, barach i restauracjach brakuje nawet 80 tys. osób.
Problem dotyczy głównie hoteli 2-gwiazdkowych, gdzie wakaty sięgają 38 proc. W 5-gwiazdkowych placówkach niedobór wynosi 12 proc.
W greckich hotelach brakuje pracowników na kluczowych stanowiskach, takich jak pokojówki, recepcjoniści i kelnerzy. W co trzecim hotelu brakuje pokojówek, a w co czwartym recepcjonistów i kelnerów.
Poza tym brakuje wyspecjalizowanych pracowników (np. księgowych, kierowników sprzedaży, specjalistów IT, a nawet dyrektorów generalnych". Portal money-tourism.gr zwraca uwagę, że największe braki dotyczą sommelierów, czyli specjalistów od win (51 proc.).
Problemy w greckiej gastronomii
Branża gastronomiczna również zmaga się z niedoborem pracowników. Największe braki dotyczą kucharzy i obsługi, a liczba wniosków o ponowne zatrudnienie spadła o 10 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Największe trudności z obsadzeniem stanowisk mają bary i restauracje na wyspach Morza Egejskiego i Jońskiego.
Grecja szykuje się na rekord liczby turystów
Związki zawodowe wskazują, że głównymi przyczynami odwracania się pracowników od branży turystycznej są niskie płace, wyczerpujące godziny pracy oraz niespełnione obietnice pracodawców.
To powoduje, że wiele przedsiębiorstw może nie być w stanie w pełni funkcjonować w sezonie letnim. Tymczasem branża spodziewa, że rekord w liczbie turystów sprzed roku (36 mln) zostanie pobity.
- Grecja była w zeszłym roku numerem dwa w rankingu najpopularniejszych kierunków wybieranych przez klientów biur podróży w Polsce - potwierdziła w rozmowie z WP Marzena German z Wakacje.pl. Polacy najchętniej latali na wyspy: Kretę, Rodos, Zakyntos, Korfu i Kos.
Turystyka odpowiada za ok. 13 proc. PKB Grecji i jest jednym z filarów gospodarki.
