Tyle Słowacy zarobią w Biedronce. Podali dokładne stawki
Biedronka rozwija swoją działalność na Słowacji i poszukuje nowych pracowników. Dyskont zatrudni sprzedawców-kasjerów oraz kierowników sklepów w takich miejscowościach jak Zvolen czy Liptovský Mikuláš. Oto stawki.
Sieć sklepów Biedronka, należąca do portugalskiej firmy Jeronimo Martins, zadebiutuje na Słowacji 5 marca 2025 r. Jak podaje "Fakt", kasjerzy/sprzedawcy zatrudnieni na pełny etat (38,75 godziny tygodniowo) w słowackich dyskontach mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 1100 euro miesięcznie oraz dodatkowe 100 euro premii za frekwencję, czyli w przeliczeniu ok. 5 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Tyle Biedronka zapłaci pracownikom na Słowacji
Dla osób pracujących w niepełnym wymiarze czasu (20 godzin tygodniowo) przewidziano wynagrodzenie 568 euro miesięcznie oraz premię do 52 euro, co daje łącznie około 2364 zł podstawowej pensji i 216 zł premii. Od kandydatów oczekuje się dobrych umiejętności komunikacyjnych, a dodatkowym atutem będzie doświadczenie w handlu.
Sieć poszukuje także kierowników sklepów. Tu potrzebne jest doświadczenie w handlu detalicznym, a także "umiejętność zarządzania zespołem i organizacji pracy, dobra komunikacja i umiejętności organizacyjne, znajomość obsługi systemów kasowych i kasowych".
Biedronka podkreśla, że kierownicy będą musieli odbyć obowiązkowe szkolenia w Polsce. Minimalne wynagrodzenie na tym stanowisku wynosi 1475 euro i 200 euro premii, czyli w sumie ok. 6970 zł.
Warto dodać, że od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie na Słowacji wynosi 816 euro brutto (około 3395 zł). Dla porównania, w Polsce minimalna płaca od początku 2025 r. to 4666 zł brutto.
Ile zarabiają pracownicy w Polsce?
Dla porównania kasjerzy-sprzedawcy Biedronki w Polsce otrzymują na start od 5 tys. 150 zł do 5 tys. 500 zł brutto. Kierownicy sklepów mogą liczyć na startowe wynagrodzenie nie niższe niż 7 tys. 200 zł brutto.
Jak pisaliśmy w WP Finanse, otwarcie dyskontów firmy Jeronimo Martins planowane jest w dużych i małych miastach, a także na wsiach. Pierwsze placówki pojawią się w mniejszych miejscowościach, takich jak Miloslavov, Levice czy Zvolen. Bratysława będzie kolejnym krokiem w ekspansji.
Sklepy na Słowacji będą funkcjonować pod polską nazwą "Biedronka". Rozważano także użycie słowackiego odpowiednika "lienka", co oznacza biedronkę, jednak ostatecznie postawiono na oryginalną nazwę.
Jak poinformował Agencję Prasową Republiki Słowackiej TASR Maciej Łukowski, odpowiedzialny za ekspansję Biedronki na Słowacji, tamtejszy rynek i warunki biznesowe bardzo różnią się od rynku polskiego, dlatego nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na temat poziomu cen w słowackich sklepach. – Nikt nam nie zrekompensuje różnej wysokości podatków (od żywności) – dodał Łukowski.