WAŻNE
TERAZ

Nawrocki już po rozmowie z Trumpem. "Rozmowy potwierdziły jedność"

Ulga, która odstrasza podatników

Z ulgi na nowe technologie skorzystało ostatnio zaledwie 40 firm. Co sprawia, że przedsiębiorcy – mistrzowie optymalizacji podatkowej – unikają jedynej ulgi w podatku dochodowym stworzonej specjalnie z myślą o nich?

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Na pierwszy rzut oka ulga na nowe technologie wydaje się atrakcyjna. Korzystając z niej, przedsiębiorca może uwzględnić aż połowę wydatków na nowe technologie. Odliczenia dokonuje się od dochodu brutto, czyli pomniejsza się podstawę opodatkowania, a tym samym – płaci się odpowiednio niższy podatek. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2009 r. przeciętna kwota odliczenia dla osób fizycznych wyniosła 1,7 tys. zł, natomiast dla osób prawnych – 802 tys. złotych. Po takie pieniądze warto się pochylić, tym bardziej że ustawy o PIT i CIT więcej odliczeń stricte dla firm nie przewidują. Co zatem jest takiego w tej uldze, że nie cieszy się zainteresowaniem przedsiębiorców, którzy zazwyczaj dbają o optymalizację podatkową jak tylko mogą?

Resort gospodarki w raporcie „Przedsiębiorczość w Polsce” stwierdza, że niski stopień wykorzystania ulgi wynika między innymi z jej niedostatecznej promocji. „Ankieta przeprowadzona na próbie 100 przedsiębiorców działających w sektorach, w których najczęściej korzystano z ulgi wykazała, że 43 proc. przedsiębiorców nie wie o możliwości korzystania z ulgi” – tłumaczą autorzy raportu.

Ale to tylko jeden z powodów, w którym należy upatrywać tak małej popularności ulgi. Trzeba bowiem pamiętać, że nie mogą z niej skorzystać wszystkie firmy. Ulga jest dostępna zarówno dla przedsiębiorców prowadzących działalność jako osoby fizyczne, jak i dla osób prawnych. Może zatem z niej skorzystać zarówno mikrofirma, jak i duże przedsiębiorstwo. Jeśli jednak firma rozlicza się z fiskusem liniowo, według 19-proc. stawki, nie ma prawa do tego przywileju. Ulga nie obejmuje także przedsiębiorstw działających na terenie specjalnej strefy ekonomicznej oraz tych, które skorzystały z unijnej dotacji na zakup nowych technologii.

Kolejny problem pojawia się wraz z pytaniem: co tak naprawdę można odliczyć? Otóż z ulgi można skorzystać tylko wtedy, gdy nabywa się wartości niematerialne i prawne, które umożliwiają wytwarzanie lub udoskonalanie wyrobów lub usług, na przykład program komputerowy, licencje czy patenty. Odliczenie nie jest jednak możliwe, gdy podatnik nabywa środek trwały z nową technologią wmontowaną w środku, czyli na przykład komputer z oprogramowaniem albo maszynę. Zakup środków trwałych nie podlega bowiem odliczeniu. Potwierdzają to indywidualne interpretacje podatkowe. Gdy jeden z banków chciał skorzystać z ulgi w związku z zakupem dyspensera kasjerskiego, w którym zastosowano nowoczesną technologię recyclingu, Izba Skarbowa stwierdziła, że nie jest możliwe ze względu na wprowadzenie maszyny do ewidencji środków trwałych firmy. A w jakich przypadkach można liczyć na pozytywną interpretację skarbówki? Na podstawie takiej decyzji z ulgi skorzystała firma, której głównym przedmiotem działalności jest wydobycie i
przetwarzanie rud metali. Owo przedsiębiorstwo kupiło wiedzę technologiczną, dzięki której można było usprawnić procesy gospodarcze w spółce, lecz która nie miała bezpośredniego wpływu na produkt. Izba Skarbowa uznała bowiem, że narzędzia technologiczne mające pośredni wpływ na udoskonalenie procesów gospodarczych i produkcyjnych w przedsiębiorstwie (np. system typu ERP – Planowania Zasobów Przedsiębiorstwa), mimo że nie muszą prowadzić do zmiany produktu, mogą stanowić nowe technologie.

Firmy chcące skorzystać z ulgi na nowe technologie muszą spełnić także inny ustawowy wymóg: przedstawić opinię niezależnej jednostki naukowej, potwierdzającej innowacyjność technologii oraz fakt, że nie jest ona stosowana na świecie dłużej niż 5 lat. Teoretycznie jest to proste. W praktyce – bywa różnie.

– Najlepiej udać się w tej sprawie do sprzedawcy technologii, który powinien dysponować stosowną opinią. Jeśli jednak nowa technologia jest sprowadzana z zagranicy, trzeba starać się o nią samemu. A to już wymaga sporo czasu i zaangażowania – twierdzi Andrzej Paczuski, doradca podatkowy Kancelarii Paczuski & Taudul, ekspert w dziedzinie optymalizacji podatkowej.

W czerwcu ubiegłego roku Ministerstwo Gospodarki uruchomiło specjalny portal, który ma ułatwiać przedsiębiorcom dostęp do innowacyjnych rozwiązań dzięki możliwości bezpośredniego kontaktu firm z właścicielami technologii. Czy w ten sposób zwiększy się liczba podatników korzystających z ulgi? Jeśli problemem jest rzeczywiście brak wiedzy na jej temat – jak sugeruje resort gospodarki – to portal może to zmienić. Jeśli jednak problem tkwi w dostępności ulgi, pałeczkę powinno przejąć Ministerstwo Finansów. I zastanowić się, czy warunki ulgi nie powinny zostać zmienione.

Agata Szymborska-Sutton, Tax Care
Współpraca: Joanna Szlęzak-Matusewicz, Tax Care

Źródło artykułu: Tax Care

Wybrane dla Ciebie

Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"