W Częstochowie obniżono pensje zarządów miejskich spółek

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk zdecydował o obniżeniu - średnio o ok. 7 proc. - pensji prezesów i członków zarządów miejskich spółek. To kolejna oszczędnościowa decyzja nowych władz miasta, podyktowana m.in. jego wysokim zadłużeniem.

Jak podało we wtorek biuro prasowe Urzędu Miasta, decyzja prezydenta dotyczy trzech komunalnych spółek: Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej "Towarzystwo Budownictwa Społecznego", Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego i Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.

Według władz miasta, w jego złej sytuacji finansowej członkowie zarządów otrzymywali relatywnie bardzo wysokie wynagrodzenia. Zmniejszenie pensji członkom zarządów tylko tych trzech spółek ma przynieść ok. 100 tys. zł oszczędności.

- Oszczędności zaczęliśmy od Urzędu Miejskiego i jednostek podległych, a w konsekwencji także zarządów miejskich spółek. Te niezbędne decyzje są korzystne dla finansów Częstochowy - wyjaśnił prezydent Matyjaszczyk.

Prezydent chce również, by z umów z członkami zarządów usunięto niekorzystne dla spółek zapisy. Np. w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej "TBS" zmieniono zasadę, zgodnie z którą członkom zarządu nawet po zakończeniu ich kadencji przysługiwała jeszcze dziewięciomiesięczna pensja: 6 miesięcy wypowiedzenia i 3 miesiące odprawy. Nowe umowy ograniczyły świadczenia do 3 miesięcy wypowiedzenia. Podobnie jest w Częstochowskim Przedsiębiorstwie Komunalnym.

W ocenie Matyjaszczyka, zadłużenie miasta jest bardzo wysokie. W końcu ubiegłego roku wynosiło 366,4 mln zł, a na koniec tego roku wzrośnie do ponad 396 mln zł. Tegoroczny deficyt to 51 mln zł. Statystyczny mieszkaniec Częstochowy ma 1.662 zł "długu".

W ramach oszczędności prezydent w styczniu zapowiedział redukcję zatrudnienia w Urzędzie Miejskim i gminnych spółkach o ok. 140 etatów, co ma przynieść ok. 5 mln zł oszczędności rocznie. 10 grudnia 2010 r. w Urzędzie Miejskim, gdzie planowana jest redukcja o 50 etatów, było ich 845. Redukcja ma dotyczyć przede wszystkim pracowników zatrudnionych na czas określony, z chwilą zakończenia okresu ich umów.

Kolejne oszczędności mają przynieść planowane zmiany w strukturze szkół. Łączenie placówek i tworzenie filii ma ograniczyć koszty administracyjne. Uchwałę intencyjną w tej sprawie przyjęli we wtorek częstochowscy radni.

- Zwolnienia nie dotkną nauczycieli, dzieci nadal będą uczyć się w tych samych placówkach, a więc zmiany w żaden sposób nie wpłyną na nauczanie. Projekt będzie jeszcze konsultowany z dyrektorami, związkami zawodowymi i rodzicami - zapowiedział we wtorek Tomasz Jamroziński z biura prasowego magistratu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando