W hipermarkecie Real szykanują związkowców?
Śląsko-Dąbrowska "Solidarność" zwróciła się do kierownictwa sieci hipermarketów real,- o wyciągniecie konsekwencji w stosunku do zarządzających marketem w Czeladzi. Chodzi o szykany wobec związkowców pracujących w tym sklepie.
22.02.2006 11:30
Śląsko-Dąbrowska "Solidarność" zwróciła się do kierownictwa sieci hipermarketów real - o wyciągniecie konsekwencji w stosunku do zarządzających marketem w Czeladzi. Chodzi o szykany wobec związkowców pracujących w tym sklepie.
W marcu 2004 roku w związkowej i lokalnej prasie opisano przypadki łamania prawa i prześladowania związkowców. Wkrótce dyrektor sklepu oskarżyła przewodniczącą zakładowej "Solidarności" o przekazywanie dziennikarzom nieprawdziwych informacji i wystąpiła na drogę sądową. Procesy karny i cywilny wygrała jednak "Solidarność".
W wyroku sądu podkreślono, że szefowie namawiali swoich podwładnych do występywania z "Solidarności". Od tego uzależniali m.in. awans danego pracownika.