W Polsce jest jakiś kompletny dom wariatów

Jan Krzysztof Bielecki pytany w „Graffiti” przez Agnieszkę Mosór, dziennikarkę Polsat News, czy czeka naszą gospodarkę ciężka jesień, powiedział, że jak patrzy na to, co się dzieje w tej chwili w Europie i w Polsce to ma wrażenie, że w Polsce jest jakiś kompletny dom wariatów, bo tu nikt nie dostrzega poziomu ryzyk, które mają miejsce w tej chwili w Europie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Julo

- Jeżeli w niedzielę widzimy komunikat premiera Włoch i premiera Niemiec, którzy mówią: zrobimy wszystko dla uratowania strefy Euro. Jeżeli w czwartek szef Banku Centralnego mówi: zrobię wszystko dla uratowania euro. To pokazuje skalę dramaturgii sytuacji, a my w Polsce martwimy się, że możemy odczuwać efekty spowolnienia gospodarczego – mówił w Polsat News podirytowany przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze. Przyznał, że nie jest w stanie zrozumieć „tej logiki rozumowania”.

- To znaczy co? Tam się wszystko zawali, a my tutaj będziemy mieli 5-procentowy wzrost gospodarczy? Kompletnie nie rozumiem tych ludzi, którzy tak się delektują tym, że Polska gospodarka spowalnia. Co ma rosnąć? – mówił z irytacja w głosie były premier.

Jego zdaniem planowanie budżetu na poziomie 2,5 proc. wzrostu PKB to było na miarę. Bielecki jest zdania, że jeżeli będzie wynik, być może, trochę gorszy to w ramach dyscypliny budżetowej można spokojnie zrealizować cele budżetowe na rok przyszły, bez potrzeby nowelizacji.

- Kluczem jest co będzie w roku przyszłym. Wiele zależy też od tego, co się wydarzy też w ciągu najbliższych tygodni – stwierdził w „Graffiti” przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze.

Pytany o możliwość w przyszły roku podwyżki stawki VAT, stwierdził, że nie sądzi, by tak się stało.

- Nie sądzę, żebyśmy w tym instrumentarium skupiali się na podwyższeniu podatków – powiedział Bielecki.

Zgodził się, że czekają nas raczej cięcia wydatków, ale również myślenie w stronę jeszcze większego pobudzenia przedsiębiorczości.

- Parę takich rzeczy jest dyskutowanych. Nie mnie o tym mówić. Ważne jest jedno - że premier jak gdyby wyprzedzająco poprosił ministra finansów i prace są, myślę, mocno zaawansowane” – powiedział w „Graffiti” Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy