W poniedziałek otwarcie kopert z kandydaturami na prezesa LOT‑u
W poniedziałek po południu nastąpi otwarcie kopert z nazwiskami osób, które startują w konkursie na prezesa PLL LOT oraz na członka zarządu ds. handlowych. Po weryfikacji zgłoszeń pod względem formalnym, w piątek odbędą się rozmowy z zaproszonymi kandydatami.
21.01.2013 | aktual.: 21.01.2013 14:14
Rzeczniczka MSP Katarzyna Kozłowska powiedziała w poniedziałek PAP, że cały czas trwają prace nad "optymalnym scenariuszem dla LOT". - Jak tylko będziemy mieli wypracowane takie stanowisko, to będziemy o tym informować - stwierdziła.
W poniedziałek "Rzeczpospolita" podała, że we wtorek rząd zdecyduje o przyszłości PLL LOT. "Jak wynika z informacji "Rz", rząd niemal na pewno postanowi wdrożyć plan zakładający wniesienie majątku Polskich Linii Lotniczych LOT do mniejszego, choć także państwowego przewoźnika - Eurolotu, który ma znacznie niższe koszty" - napisała gazeta.
Zgodnie z oficjalnym programem posiedzenia rządu na razie nie ma w porządku obrad punktu ws. PLL LOT. Według nieoficjalnych informacji PAP na Radzie Ministrów ma odbyć się dyskusja na temat LOT-u.
Rzeczniczka Eurolotu Anna Rusajczyk, pytana o doniesienia "Rz", powiedziała: "Nie komentujemy".
Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział dziennikarzom w ub. piątek, że w tym tygodniu ścisłe kierownictwo rządu może zapoznać się ze scenariuszami dla PLL LOT. - Pracujemy nad analizą poszczególnych scenariuszy (dla LOT - PAP) (...) Trwają daleko idące analizy - powiedział Piechociński.
Wiceminister skarbu Paweł Tamborski powiedział w czwartek dziennikarzom, że nad scenariuszem dla przewoźnika pracuje zespół złożony z urzędników MSP, resortu finansów, Ministerstwa Gospodarki i ministerstwa transportu.
W piątek zakończono przyjmowanie zgłoszeń w konkursie ogłoszonym przez radę nadzorczą PLL LOT, po tym jak odwołała w grudniu 2012 r. prezesa spółki Marcina Piróga. Na stanowisko prezesa spółki aplikacje złożyło 31 osób, a na członka zarządu ds. handlowych - 10.
Zanim doszło do odwołania Piróga, zarząd przewoźnika w związku z trudną sytuacją spółki wystąpił do ministra skarbu o przyznanie pomocy finansowej. W pierwszej transzy poprosił o 400 mln zł, w sumie ma to być ok. 1 mld zł. Pod koniec grudnia resort skarbu przelał spółce 400 mln zł pożyczki.
W piątek wiceprezes ds. techniczno-operacyjnych w LOT Tomasz Balcerzak powiedział, że prognozowana strata PLL LOT na koniec 2012 r. może być mniejsza niż początkowo zakładano. - W tej chwili liczymy wszystkie koszty i wpływy. Bilans będzie zamknięty niebawem. Wydaje się, że prognozowana strata (za 2012 r. - PAP) będzie mniejsza niż początkowo zakładaliśmy. Ta strata oczywiście jest, ale maleje z roku na rok - mówił.
Na początku stycznia szef MSP Mikołaj Budzanowski powiedział, że strata PLL LOT na koniec 2012 r. może wynieść ok. 200 mln zł. Według różnych szacunków, m.in. związkowców, strata może sięgnąć nawet 300 mln zł. Jeszcze w ub.r. spółka planowała, że zamknie rok zyskiem w wysokości 52,5 mln zł. Polski przewoźnik za 2011 r. odnotował 145,5 mln zł straty. W 2010 r. strata wynosiła 163,1 mln zł.
Eurolot powstał w 1996 r. Jest spółką wyodrębnioną z grupy kapitałowej PLL LOT. 62,1 proc. akcji Eurolotu należy do Skarbu Państwa, a pozostałe 37,9 proc. do LOT-u, które spółka chce sprzedać.
Przewoźnik pełni m.in. funkcje dowozowe dla Polskich Linii Lotniczych LOT. Od 1 lipca 2011 r. linia uruchomiła własne połączenia lotnicze pomiędzy głównymi portami regionalnymi w Polsce. W ramach własnej siatki połączeń linia otworzyła nowe kierunki m.in. do Niemiec, Włoch, Chorwacji. W 2012 r. spółka otrzymała nowe samoloty typu Bombardier Q400 NextGen.
Na początku stycznia minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski mówiąc o planowanej restrukturyzacji w LOT wyjaśniał, że obejmowałaby ona przede wszystkim zatrudnienie - co najmniej 30 proc. - i miałaby zostać przeprowadzona w pierwszym kwartale 2013 r. Wspomniał też o restrukturyzacji floty i siatki połączeń. Jego zdaniem LOT ma się skoncentrować na trasach dalekich, do Azji czy USA - wykonywanych przez dreamlinery. Budzanowski stwierdził wówczas, że Eurolot będzie obsługiwać połączenia po kraju i Europie.
W październiku ub.r. wiceminister skarbu Rafał Baniak mówił PAP, że po sprzedaży udziałów LOT-u w Eurolot nastąpi zmiana formy współpracy. - Chcemy, aby Eurolot miał większą swobodę w funkcjonowaniu, mógł rozwijać własną siatkę połączeń - mówił.
Skarb Państwa ma 67,97 proc. akcji LOT, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.