W przyszłym roku kolejna prognoza zasobów gazu łupkowego

W tym roku zaplanowanych jest 39 odwiertów w poszukiwaniu gazu łupkowego. Na podstawie otrzymanych z nich danych, w przyszłym roku zostanie poprawiona prognoza zasobów - poinformował w czwartek sejmową komisję skarbu wiceminister środowiska Piotr Woźniak.

Jak mówił na posiedzeniu komisji, które było poświęcone zasobom naturalnym oraz planom ich poszukiwań i wydobycia, liczba odwiertów wynika z tzw. nieodwołalnych zobowiązań posiadaczy koncesji poszukiwawczych.

- Prawdopodobnie pod koniec roku będziemy mogli zebrać dane wystarczające, by w ciągu trzech miesięcy poprawić naszą prognozę zasobową, i zakładamy, że może ona wyłącznie wzrosnąć, bo została zrobiona w bardzo konserwatywny sposób - mówił.

Woźniak przypomniał, że ostatnia prognoza Państwowego Instytutu Geologicznego jest najlepsza z dostępnych, ale "ciągle nie mamy dość danych, by można było mówić, że jest ona ścisła". Prognoza ta przyjmuje za najbardziej prawdopodobny przedział zasobów gazu łupkowego w Polsce między 350 a prawie 800 mld m sześc. Woźniak zaznaczył, że szacunek ten mówi o kategorii tzw. zasobów przemysłowych, czyli takich, które są do bezpośredniego wykorzystania.

Woźniak podał też, że na poszukiwania gazu łupkowego koncesjonariusze wydali dotychczas ok. 3 mld zł, natomiast na rok 2012 zadeklarowali wydatki na poziomie 1,2 mld zł. Są to dane z dobrowolnych deklaracji firm, do których się zwracamy o podanie nakładów inwestycyjnych. Nie są to dane przez nas do końca zweryfikowane - zastrzegł.

Mówiąc o koncesjonariuszach, Woźniak ocenił, że jedna lub dwie polskie firmy dorównują znajomością rzeczy i techniką zagranicznym firmom z najwyższej półki. - Oczywiście dysponują mniejszą siłą finansową, w związku z tym liczymy bardzo na inwestorów zagranicznych. Wydaje się, że bez nich proces udostępniania złóż gazu niekonwencjonalnego potrwałby znacznie dłużej. Jesteśmy otwarci na inwestycje - podkreślił.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy