"Wszyscy księża mają ok. 1500 zł". Duchowny zabrał głos
- Z powodu braku informacji ludzie myślą, że księża mają nie wiadomo jakie dochody - mówi "Super Expressowi" ksiądz Piotr Śliżewski z woj. zachodniopomorskiego. I dodaje, że większość księży zarabia ok. 1500 zł miesięcznie. Śliżewski swoje wydaje... w internecie.
We wtorkowym wydaniu "SE" ze swoich dochodów spowiada się ks. Piotr Śliżewski, na co dzień pełniący posługę w jednej z parafii w zachodniopomorskich Gryficach.
Jego zdaniem brak rzetelnej informacji powoduje, że Polacy przypisują duchownym bardzo wysokie dochody. - A skąd one mają się brać, skoro trzeba utrzymać kościoły, plebanie, a ofiary nie są duże? - zastanawia się ksiądz.
Zobacz też: Ksiądz: prowadzenie biznesu i wiara nie wykluczają się
1500 zł - to w jego opinii pensja większości księży. Pieniądze pochodzą z ofiar i dodatkowych funkcji, takich jak nauczyciel, wykładowca czy kapelan. Z tego, co wierni wrzucą "na tacę" trzeba opłacić funkcjonowanie parafii, zapłacić pensje oraz kupić produkty (świece, dewocjonalia). "Na rękę" zostaje więc wspomniane 1,5 tys. zł.
Śliżewski swoje pieniądze wydaje w... internecie. - Przeznaczam je na prowadzenie portali ewangelizacyjnych oraz kanał na YouTube - mówi "SE" kapłan, który zbiera również w sieci pieniądze na film pełnometrażowy o roboczym tytule "Kapłan też człowiek".
Jak informowaliśmy w ostatnich dniach, Polacy mało wiedzą o dochodach księży oraz ich opodatkowaniu. Blisko połowa Polaków twierdzi, że księża nie płacą podatków – wynika z badania przeprowadzonego dla money.pl na panelu Ariadna. Zdecydowana większość chce, by księża płacili podatki podobnie jak inni obywatele – uważa tak 85 proc.
Tymczasem księża – zarówno katoliccy, jak i duchowni innych wyznań uznanych przez państwo (np. prawosławie, protestantyzm, buddyzm, islam, karaimizm, judaizm) – muszą płacić podatki. Robią to w formie ryczałtu (w tym celu na początku roku muszą złożyć odpowiednią deklarację w urzędzie skarbowym).
Dotyczy to także księży, ale tylko tych, którzy czerpią dochody z pracy w szkole, czy na uczelni – o czym pisaliśmy niedawno w money.pl. Datki na tacę, opłaty za sakramenty są opodatkowane symbolicznie. To kościelna "szara strefa".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl