05.11. Warszawa (PAP) - Komercyjne wydobycie ropy naftowej ze złoża Yme na Morzu Północnym, w którym udział Grupy Lotos wynosi 20 proc., powinno rozpocząć się w czerwcu, lub lipcu 2010 roku. Wcześniej planowano, że produkcja ruszy w styczniu lub lutym roku 2010 - poinformował w czwartek dziennikarzy Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
"Wydobycie ze złoża Yme rozpocznie się później niż planowaliśmy, bo w czerwcu lub lipcu przyszłego roku, ale ropa będzie pompowana z trzech lub czterech otworów, a nie z jednego jak zakładaliśmy wcześniej" - powiedział Olechnowicz.
Dodał, że dzięki temu wydobycie będzie około trzykrotnie większe, niż gdyby ropę pompowano jednym otworem.
Prezes Paweł Olechnowicz poinformował też, że Grupa Lotos może zmodyfikować swoje plany wydobycia ropy naftowej z dna Morza Bałtyckiego.
"Badania bałtyckiego złoża B23 nie potwierdzają nam takiej atrakcyjności, na jaką wcześniej liczyliśmy. Przeprowadziliśmy badanie techniką trójwymiarową, co pokazało nam, że musimy być ostrożni przy definiowaniu ostatecznego stanowiska" - powiedział prezes.
"W pierwszym kwartale 2010 roku będziemy mieli ostateczne analizy i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję o zagospodarowaniu tego złoża" - dodał.
Prezes powiedział też, że jeszcze w tym roku rozpoczną się przygotowania do zagospodarowania innego złoża na Bałtyku - B8.
"Zasoby złoża B8 to 3,5 mln ton. Skalę roczną wydobycia podamy w I kwartale 2010 roku, kiedy zdefiniujemy sposób przygotowania tego złoża i sposób finansowania" - wyjaśnił przeze Olechnowicz.
Obecnie Grupa Lotos wydobywa ropę na Bałtyku ze złoża B3.(PAP)
pif/ gor/
