Wyniki branży chemicznej w I kw. nieco lepsze q/q, ale głównie pod względem sprzedaży
27.04. Warszawa (PAP) - Wyniki spółek z branży chemicznej w pierwszym kwartale 2010 roku nieco się poprawiły w porównaniu z czwartym kwartałem 2009 roku, ale wzrost przychodów ze...
27.04.2010 | aktual.: 28.04.2010 13:55
27.04. Warszawa (PAP) - Wyniki spółek z branży chemicznej w pierwszym kwartale 2010 roku nieco się poprawiły w porównaniu z czwartym kwartałem 2009 roku, ale wzrost przychodów ze sprzedaży odbył się głównie kosztem obniżki cen i dalszego pogorszenia rentowności - poinformował we wtorek wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz.
"Tendencje za pierwszy kwartał i w kwietniu są stosunkowo dobre, widać wzrost sprzedaży w porównaniu z czwartym kwartałem 2009 roku, ale mocno pospadały marże. Rentowność jest nadal niższa. Przed nami ciężki okres, bo maj i czerwiec to zawsze okresy przestoju i oczekiwania na sezon jesienny" - powiedział wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz podczas posiedzenia senackiej komisji rolnictwa i rozwoju wsi.
Odnosząc się do poszczególnych firm wiceminister skarbu poinformował, że stosunkowo dobrze radziły sobie w pierwszym kwartale Zakłady Azotowe w Tarnowie, w Puławach oraz Anwil, należący do PKN Orlen. Jednak w dalszym ciągu wyniki tych firm są dalekie od tych, które osiągały one w szczycie koniunktury w 2008 roku.
"Z kolei Kędzierzyn wynikowo wygląda nieźle, ale ma problem z finansowaniem inwestycji. Spółka prowadzi rozmowy z bankami na temat pozyskania kredytów, gdyż w tym roku ze względu na wymogi przepisów ochrony środowiska musi zakończyć budowę instalacji kwasu siarkowego" - powiedział Leszkiewicz.
"Ciągle trudna sytuacja jest w Policach. Kończony jest program restrukturyzacji tej spółki, w połowie maja ma być on przedstawiony przez firmę zewnętrzną" - dodał.
Zdaniem wiceministra MSP podpisane w poniedziałek porozumienie Ciechu z bankami o restrukturyzacji zadłużenia o wartości 1,3 mld zł pozwoli tej spółce na złapanie oddechu.
"Jednak praktycznie każda spółka zależna z grupy Ciechu ma swoje specyficzne problemy" - powiedział Leszkiewicz.
Zdaniem Jerzego Majchrzaka, dyrektora Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, branżę chemiczną czekają teraz dwa krytyczne kwartały.
"W zeszłym roku polskie firmy chemiczne mocno odczuły silną konkurencję ze strony produktów importowanych. W pierwszym kwartale 2010 roku kontynuowany był napływ znacznie tańszych nawozów z zagranicy. Jeśli ta tendencja utrzyma się w drugim i w trzecim kwartale, to sytuacja stanie się dramatyczna, bo przetrwanie przez polskie firmy nawozowe drugiego tak złego sezonu będzie bardzo trudne" - powiedział Majchrzak podczas posiedzenia senackiej komisji. (PAP)
pr/ gor/