Wyniósł z pracy sprzęt za ponad 100 tys. zł. Zastawił w lombardzie, a pieniądze przegrał w zakładach
28 laptopów o łącznej wartości 104 tys. zł. wyniósł z firmy 25-letni informatyk z Olsztyna. Braki w sprzęcie zauważył przełożony i powiadomił policję. Pracownik sam się zgłosił i przyznał do winy.
15.02.2018 | aktual.: 01.03.2022 13:14
Metodycznie, przez dwa miesiące, zatrudniony w jednej z olsztyńskich korporacji informatyk wynosił laptopy z miejsca pracy i zastawiał w lokalnych lombardach W sumie z firmy wyniósł 28 komputerów.
Uzyskane pieniądze przeznaczał na zakłady bukmacherskie.
Jak informuje policja, z wygranych będzie w stanie spłacić swoje zobowiązania. Szczęście mu jednak nie dopisało. Przegrał ponad 100 tys. zł., które zarobił na sprzedaży kradzionych laptopów.
Pracodawca zauważył braki w sprzęcie zgłosił kradzież na policję. 25-latek przyznał się do kradzieży i sam stawił się na komisariacie.
Tam przyznał się do zarzucanego mu czynu i wskazał adresy lombardów, w których zastawiał komputery. Policji udało się odzyskać wszystkie 28 laptopów.
Teraz informatyk-hazardzista stanie przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.