Wypowiedź Boniego o podatkach wywołała burzę w PO 

Wypowiedź ministra Michała Boniego o możliwości podniesienia podatków wywołała prawdziwą burzę w Platformie Obywatelskiej - uważa "Polska The Times".

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Według gazety słowa szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów miały być testem, jak media i komentatorzy zareagują na taką, z definicji kontrowersyjną, perspektywę. Nie te reakcje okazały się jednak najciekawsze, a politycznie - najbardziej niebezpieczne.

Rząd zszokowała ostra reakcja marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny. - To pomysł kosmiczny, ostateczny. Ja mówię twarde nie. Dla nas podniesienie podatków jest zaprzeczeniem naszego jestestwa i zaprzeczeniem naszej obecności w polityce. Zrobimy więc wszystko, żeby tak się nie stało - mówił m.in. marszałek.

To dodało odwagi innym posłom PO, którzy ostro sprzeciwiają się choćby sugestiom, że ich liberalny rząd może podnieść podatki. Dziennik pisze, że przeciwny zdecydowanie podnoszeniu obciążeń fiskalnych miał być minister finansów Jacek Rostowski.

W kancelarii premiera nie kryją szoku. - Sytuacja z deficytem jest naprawdę poważna. Boni może wyszedł trochę przed szereg, rzucając ten pomysł publicznie, ale jest on w rządzie rzeczywiście brany pod uwagę, i to przez samego Tuska. Boni, który uważa, że też trzeba to brać pod uwagę, rzucił te słowa celowo jako taki papierek lakmusowy, by sprawdzić reakcje mediów.

Nie przewidzieliśmy tylko jednego, że zareagować może tak mocno Schetyna. Po raz pierwszy tak wysoko postawiony publicznie polityk tak ostro zareagował na słowa ministra swojego rządu. To zrobiło wrażenie - mówi anonimowo jeden ze współpracowników Tuska.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy