Wyrok ws. Amber Gold. Należy się spodziewać apelacji
Znamy już wyrok w ciągnącej się od 2016 roku sprawie afery Amber Gold. Sąd pierwszej instancji zakończył dziś odczytywanie wyroku, ale wiemy także, że pełnomocnicy Marcina P. i Katarzyny P. zamierzają złożyć apelację.
16.10.2019 14:22
Wyrok ws. Amber Gold. Należy się spodziewać apelacji
Przewiduje się, że prawdopodobnie nad sprawą pochyli się jeszcze sąd apelacyjny, gdyż pełnomocnicy obojga oskarżonych (każde z nich korzystało z pomocy innego adwokata) zapowiedzieli złożenie apelacji.
Marcin P. usłyszał dzisiaj wyrok łącznej kary 15 lat więzienia, jego żona Katarzyna P. - 12 i pół roku. Małżonkowie od 7 lat przebywają w areszcie, co zostanie im "odliczone" od zarządzonej długości kary. Sąd zakazał także skazanym prowadzenia działalności gospodarczej na okres dziesięciu lat oraz nakazał im naprawę szkody, czyli zwrócenie klientom zainwestowanych pieniędzy. Ponadto oboje oskarżeni mają zapłacić grzywny: Katarzyna - 135 tys. zł, a Marcin – 159 tys. zł.
Przypomnijmy, że pierwszą część wyroku ws. Amber Gold sędzia Sądu Okręgowego Lidia Jedynak odczytała już w maju 2019. Sąd uznał wtedy, że oskarżeni Marcin P. i jego żona Katarzyna P. są winni głównego zarzutu, czyli oszustwa. Marcinowi P. postawiono w sumie cztery, natomiast Katarzynie P. dziesięć zarzutów. Przez blisko 5 miesięcy trwało odczytywanie 19 tys. nazwisk pokrzywdzonych w związku z działaniami wokół piramidy finansowej.
Wyrok ws. Amber Gold. Należy się spodziewać apelacji
Prokuratura ustaliła, że spółka Amber Gold była tzw. piramidą finansową, a sami oskarżeni bez wymaganego zezwolenia prowadzili działalność polegającą na gromadzeniu pieniędzy klientów parabanku. Katarzyna P. i Marcin P. pieniądze pozyskiwane z lokat klientów Amber Gold wydawali na rozmaite cele - w tym na finansowanie linii lotniczych OLT Express. Jednocześnie część dochodów przeznaczana była na wynagrodzenia. Ustalono również, że z tego tytułu oskarżeni wypłacili sobie 18,8 mln zł.
Czytaj też: Afera Amber Gold. Oszukani czekają na wyrok
Amber Gold to firma, która z godnie z zamysłem pomysłodawców miała inwestować w złoto i inne kruszce. Funkcjonowała od 2009 r., pozyskując klientów obietnicami o wysokim oprocentowaniu inwestycji - nawet 16,5 proc. w skali roku - znacznie przewyższających oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl*