Wyrzucisz do zwykłego śmietnika, zapłacisz karę. Nawet 5 tys. zł
Wrzucenie starego telefonu albo słuchawek do kontenera przeznaczonego na odpady, może narazić nas na wysoką karę finansową. Elektroodpady są bowiem szczególnym rodzajem śmieci, a za ich niewłaściwą segregację można dostać mandat w wysokości do 5 tys. zł.
07.09.2024 15:12
Z badań GfK Polonia z 2019 r. wynika, że jeden na pięciu Polaków przynajmniej raz w życiu wyrzucił elektronikę do zwykłego śmietnika. Tzw. elektroodpady to urządzenia elektryczne i elektroniczne, zawierające szkodliwe substancje, takie jak rtęć, ołów czy kadm. Może je znaleźć na przykład w bateriach, powerbankach, smartfonach, żarówkach, a także w dużym sprzęcie RTV i AGD.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieodpowiednie składowanie takich odpadów może doprowadzić do skażenia środowiska. Z tego względu segregację elektroniki obejmują szczególne przepisy prawa.
Kwestie utylizacji reguluje ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym z 2015 roku. Przepisy określają wysokość mandatu, oraz miejsca, w których można bezpiecznie oddać elektroodpady.
Jak postępować ze zużytą elektroniką
Niewielkie elektroodpady w rodzaju telefonów czy baterii można wrzucić do pojemników przeznaczonych na elektronikę, które znajdują się w wielu sklepach. Smartfony są przyjmowane m.in. w placówkach należących do operatorów telefonii komórkowej.
Urządzenia o większych gabarytach, jak telewizory, należy zanieść do do specjalnych punktów zbiórki, takich jak PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych). Poza elektroniką takie pubkty przyjmują także innego rodzaju odpady, których wyrzucanie w zwykłych śmietnikach jest surowo zabronione.
Inną możliwością jest także oddanie zużytego sprzętu w trakcie kupna nowego. Sklep, w którym nabywamy np. pralkę, ma obowiązek przyjąć od nas stary sprzęt. W przypadku zamówień dokonywanych przez internet z dostawą do domu, należy zaznaczyć wówczas opcję, która zobliguje kurierów do odebrania od nas niepotrzebnego urządzenia.