Wysokie ceny benzyny w Polsce. Wkrótce stabilizacja
Porozumienie producentów ropy dotyczące ograniczania jej wydobycia, zawarte pod koniec 2016 roku, spowodowało odbicie na rynku ropy, a to wywołało podwyżki cen na stacjach benzynowych. Zdaniem Wojciecha Jakóbika, analityka sektora energetycznego, ceny ropy powinny jednak się stabilizować, dzięki przeciwwadze ze strony wyższej produkcji w Stanach Zjednoczonych.
26.02.2017 10:16
* * Kończą się ferie. Nie mamy dobrych wieści dla kierowców. Powroty będą przez drogie paliwa kosztowne. Na szczęście niedługo ceny powinny spaść. Wszystko dzięki Stanom Zjednoczonym.
Za tankowanie w ostatnim tygodniu płaciliśmy więcej, ale zmiany na większości stacji mają niewielki charakter. O grosz podrożała 95-oktanowa benzyna i olej napędowy. Ta pierwsza kosztuje średnio 4,78 zł/l. Aktualna cena diesla to 4,64 zł/l. Jak podaje serwis e-petrol, dwa grosze więcej płacą kierowcy tankujący autogaz – litr tego paliwa kosztuje średnio w Polsce 2,24 zł.
- W nadchodzącym tygodniu możemy liczyć na korektę ostatnich podwyżek. Skala ewentualnych zmian nie będzie jednak duża. Prognozowane przedziały cenowe na przełom lutego i marca wyglądają następująco: 4,71-4,80 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,60-4,69 zł/l oraz 2,20-2,27 zł/l dla autogazu - uważa analityk dr Jakub Bogucki z e-petrol.pl.
Co aktualnie wpływa na ceny na stacjach paliw? To porozumienie producentów ropy dotyczące ograniczania jej wydobycia, zawarte pod koniec 2016 roku, spowodowało odbicie na rynku ropy, a to wywołało podwyżki. Zdaniem Wojciecha Jakóbika, analityka sektora energetycznego, ceny ropy powinny jednak się stabilizować, dzięki przeciwwadze ze strony wyższej produkcji w Stanach Zjednoczonych.
Po informacji o porozumieniu między krajami OPEC i niektórymi innymi producentami ropy naftowej, taniejący od niemal dwóch i pół roku surowiec zaczął zyskiwać. W ciągu trzech miesięcy cena baryłki ropy WTI wzrosła o blisko 20 proc. i kosztuje dziś ok. 55 dolarów, najwięcej od połowy 2015 roku. W skali roku różnica w cenie to przeszło 70 proc.