Wysokie koszty zamykania Żabek na niby

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po raz kolejny udowodnił, że się na żartach nie zna, zwłaszcza gdy reklama wprowadza konsumentów w błąd. Fikcyjne zamykanie Żabek będzie sporo kosztowało tę sieć sklepów.

10.08.2009 09:59

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po raz kolejny udowodnił, że się na żartach nie zna, zwłaszcza gdy reklama wprowadza konsumentów w błąd. Fikcyjne zamykanie Żabek będzie sporo kosztowało tę sieć sklepów.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznała, że spółka Żabka Polska okłamywała klientów. Sprawa dotyczy akcji promocyjnej i ogłoszenia o zamykaniu żabek. W reklamie nie było jasne o co chodzi.

Od września do końca października ubiegłego roku sieć sklepów Żabka zachęcała do robienia zakupów hasłem reklamowym sugerującym wyprzedaż związaną z zamknięciem sklepów. W reklamach pojawiło się hasło: "informujemy, że decyzją zarządu spółki Żabka Polska 15 września 2008 roku zamykamy żabki". Przez kilka dni, zanim wyjaśniono o jakie żabki chodzi, klienci mogli myśleć, że zamykane będą sklepy pod takim szyldem. Z okazji zamknięcia mogli spodziewać się szalonych wyprzedaży i masowo chodzić na zakupy do Żabek.

Zarząd spółki tymczasem wcale nie zamierzał zamykać Żabek, a jedynie sejfy w kształcie żabek, co było końcem akcji promocyjnej. UOKiK uznał, że Żabka Polska stosując takie niedomówienie miała na celu zwabienie klientów. Wabienie było podstępne i nieuczciwe. W sklepach nie prowadzono żadnych wyprzedaży poprzedzających ich likwidację.

Prezes UOKiK nałożyła na Żabkę ponad półtora miliona złotych kary za wprowadzanie klientów w błąd.

Decyzja UOKiK dotycząca Żabki nie jest pierwszą tego typu. Wcześniej podobne kłopoty miała sieć Media Markt, która organizowała wyprzedaże pod pretekstem likwidacji sklepu. Wówczas Media Markt został zobowiązany do złożenia oświadczenia, że podawał do wiadomości publicznej informacje mylące, a decyzję UOKiK podtrzymał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Także i w przypadku Żabek decyzja nie jest prawomocna i przysługuj od niej prawo odwołania do SOKiK i dopiero po wyroku sądu sieć sklepów będzie musiała zapłacić karę.

JS

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)