Wysyp kierunków medycznych. Jest apel do lekarzy

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski zachęca lekarzy do rezygnacji z pracy na uczelniach, które nie zapewniają odpowiedniego poziomu kształcenia na kierunkach lekarskich.

NIL apeluje do lekarzy, by nie pracowali na uczelniach nieprzygotowanych do nauki medycyny
NIL apeluje do lekarzy, by nie pracowali na uczelniach nieprzygotowanych do nauki medycyny
Źródło zdjęć: © Pexels

22.03.2024 | aktual.: 22.03.2024 20:01

Naczelna Rada Lekarska odniosła się w piątek do nieprawidłowości stwierdzonych przez Państwową Komisję Akredytacyjnej na nowo utworzonych kierunkach lekarskich. Zdaniem samorządu lekarskiego wykryte tam braki jakościowe i kadrowe mogą spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów.

Komisja w negatywnych opiniach wystawionych kilkunastu uczelniom stwierdziła m.in., że treści programowe na niektórych z nich są niezgodne ze standardami kształcenia określonymi przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a część uczelni nie ma odpowiedniej infrastruktury do nauczania anatomii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22

NIL apeluje do lekarzy. "Mamy broń atomową"

Naczelna Izba Lekarska apeluje do lekarzy, by nie pracowali na uczelniach nieprzygotowanych do nauki medycyny. – Mamy też broń atomową, czyli możliwość uchwały o zakazie współpracy z takimi uczelniami – poinformował Łukasz Jankowski, szef samorządu lekarskiego.

Jednak, jak dodał, problem z jej przyjęciem polega m.in. na tym, że w niektórych przypadkach z uczelnią współpracuje nie pojedynczy lekarz, lecz cały oddział szpitalny.

Chcemy wyjaśnić, dlaczego sprzeciwiamy się obniżeniu jakości kształcenia na kierunkach lekarskich. Chcemy postawić kłam tezie, że lepszy zły lekarz niż żaden – powiedział szef NRL.

- Przez lata panował konsensus, że nie otwiera się uczelni medycznych poza dużymi ośrodkami. Teraz ta wielka fala degradacji kształcenia akademickiego dotknęła również medycynę – powiedział przewodniczący Komisji Kształcenia Medycznego NIL, anestezjolog Damian Patecki. Podkreślił, że kształcenie w dużych ośrodkach daje studentom możliwość zdobywania wiedzy i praktyki w szpitalach mających największe doświadczenie.

Przewodnicząca Zespołu Matek Lekarek w OIL w Warszawie Maria Kłosińska mówiła, jakie znaczenie dla właściwego kształcenia medycznego mają zajęcia z anatomii.

- Anatomia to przedmiot, gdzie student ma fizycznie kontakt z ludzkim ciałem. Wtedy namacalnie uświadamia sobie, że będzie leczył człowieka – tłumaczyła.

Kierunki lekarskie można obecnie studiować na 36 polskich uczelniach, 14 z nich uruchomiono od października 2023 r. Ofertę dla studentów medycyny przygotowano m.in. w Siedlcach, Dąbrowie Górniczej, Cieszynie, Nowym Sączu i w Tarnowie. Było to możliwe po zmianie przepisów za czasów kierowania resortem nauki przez Przemysława Czarnka. Miała to być odpowiedź na braki kadry lekarskiej.

Z 14 nowych uczelni tylko cztery uzyskały pozytywną opinię Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Pozostała dziesiątka rozpoczęła działalność, chociaż PKA wydała im ocenę negatywną.

Na początku lutego 2024 r. szef resortu nauki Dariusz Wieczorek zapowiedział, że "do maja lub czerwca zapadną decyzje o ewentualnym zamknięciu kierunków lekarskich, których kontrola da negatywny wynik".

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny powiedział 21 marca, że resort omawia z rektorami, co zrobić ze studentami z uczelni medycznych, co do których może zapaść decyzja, że zostaną zamknięte. – Prace idą w tym kierunku, by wszyscy mogli dokończyć studia na innych uczelniach – poinformował.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (97)