Z wielkiej nędzy do pieniędzy

On – chłopak z gdańskiego blokowiska. Ona – wychowała się w biednej, peryferyjnej dzielnicy miasta

Obraz
Źródło zdjęć: © Katarzyna Naworska / newspix.pl

On – chłopak z gdańskiego blokowiska. Ona – wychowała się w biednej, peryferyjnej dzielnicy miasta. Dziś Marcin i Katarzyna Plichtowie mają po 28 lat i obracają dziesiątkami milionów złotych. Jak możliwa jest tak szybka droga od nędzy do pieniędzy?

Marcin Stefański – tak brzmiało pierwsze nazwisko człowieka, który dziś jest na ustach całej Polski. Mieszkał w bloku z wielkiej płyty na gdańskim osiedlu Chełm. – Nie miał zbyt wielu kolegów, trzymał się z boku. Nawet się z niego trochę śmialiśmy. Ot, taka podwórkowa ofiara losu – wspomina dziś jeden z jego rówieśników.

Uczył się w liceum ekonomicznym, na studia nie poszedł. Miał już wtedy co innego na głowie – biznes o nazwie Multikasy. Ludzie opłacali tam rachunki za prąd i inne media z mniejszą prowizją, niż na poczcie czy w banku. Ale w pewnym momencie przelewy przestały wpływać na konto zakładu energetycznego.

Stefański został skazany za przekręt na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Ale pieniędzy pokrzywdzonym nie oddał do dzisiaj. Potem było jeszcze kilka biznesów i kilka sądowych spraw, które zakończyły się wyrokami, m.in. za wyłudzenia kredytów. Wszystko wyglądało podobnie – zakładany interes szybko był likwidowany, zostawały długi i wezwania od komorników. – Nie chcę o tym z panem rozmawiać, nie chcę być z nim kojarzony – mówi jeden z ówczesnych wspólników Stefańskiego.

Następną firmą były Salony Finansowe Ex. Tak naprawdę nie był to salon, tylko raczej niewielka kanciapka przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Śmierdziało tam wilgocią, by zabić zaduch, ciągle paliły się świeczki zapachowe.

Biznes, polegający na pośrednictwie kredytowym, prowadził już razem z przyszłą żoną. Katarzyna jest dziewczyną z Lipiec, jednej z najbardziej zapuszczonych dzielnic Gdańska. – Ambitna, chciała pracować w banku i liczyć pieniądze, mówiła, że marzy o sławie. Zawsze wszędzie jej było pełno. Czy to konkurs recytatorski, czy występy w chórze, wiadomo było, że Kasia będzie brylować – mówi jej koleżanka z podstawówki. Mieszkali wtedy u niej, w zdewastowanym domku przy ruchliwej ulicy.

– Początkowo wszystko wyglądało w porządku. Ona była sympatyczna, on wzbudzał wesołość, bo ciągle chodził ubrany w zbyt ciasny, żółty sweterek – opowiada jeden z kontrahentów. – Potem jednak zaczęły się problemy. Po prostu, trudno było od nich dostać pieniądze za faktury. Pan Marcin miał milion sposobów, by przełożyć spotkania w sprawie kasy. Ciągle trapiły go jakieś problemy, nietypowe wydarzenia. Po prostu ściemniał. W międzyczasie Stefański stał się Plichtą. Potem był ślub z noszącą to nazwisko Katarzyną. – Plichta brzmi bardziej medialnie – tłumaczył wtedy decyzję o zmianie nazwiska przedsiębiorca.

Na bazie „salonów” Ex w 2009 roku powstał Amber Gold, błyskawicznie zdobywając klientów i czyniąc ze swych właścicieli bogaczy. Skąd Plichta miał na to pieniądze, skoro jeszcze niedawno nie był w stanie oddawać kilkuset złotowych kwot? To chyba największa tajemnica biznesmena z Gdańska...

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Dzielne strażaczki! One ugaszą każdy pożar

MA

Wybrane dla Ciebie

Kiedy zaczną grzać kaloryfery? Spółdzielnie mają własne zasady
Kiedy zaczną grzać kaloryfery? Spółdzielnie mają własne zasady
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Rolnicy planują protesty. "To jest kpina w żywe oczy"
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"