Trwa ładowanie...

Zakupy gorsze od alkoholu i narkotyków

Nie dajmy się zakupoholizmowi - przestrzegają specjaliści od tak zwanych nowych uzależnień.

Zakupy gorsze od alkoholu i narkotykówŹródło: Jupiterimages
ddrh9zs
ddrh9zs

Wkrótce w sklepach w całej Polsce zaczną się masowe, poświąteczne wyprzedaże towarów. Według psychologów, zakupoholizm to jedno z największych zagrożeń cywilizacyjnych dwudziestego pierwszego wieku.

Profesor Mariusz Jędrzejko ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie wyjaśnia, że zakupoholizm rozwija się wraz ze zmianą sposobu spędzania wolnego czasu, czyli całodniowymi wizytami w centrach handlowych. Jego zdaniem, zakupowy szał Polaków przypomina "małpi gaj", a wiele polskich rodzin spędza zbyt dużo czasu w takich miejscach. To stanowi zagrożenie przede wszystkim dla dzieci, które przebywając całymi dniami w centrach handlowych, mogą mieć problem z odnalezieniem się w przestrzeniach otwartych.

Ekspert wyjaśnia, że zakupoholizm prowadzi również do pułapek kredytowych, w które wpada coraz więcej Polaków. Jego zdaniem, coraz więcej osób kupuje na przykład odzież nie po to, by ładnie wyglądać, lecz dla samej satysfakcji z kupowania. Ekspert mówi, że za zbędne dobra Polacy często płacą kartami kredytowymi, a później wpadają w finansowe tarapaty.

Według ekspertów, dzisiejsze uzależnienia - związane z globalizacją, rozwojem technologii i multimediami - są groźniejsze niż alkoholizm czy narkomania. Do największych współczesnych patologii należy uzależnienie od informacji, telefonów komórkowych, komputerów, hazardu, zakupów i kredytów. Szczególnie narażeni są młodzi ludzie ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Eksperci apelują o tworzenie nowych kierunków studiów, jak pedagogika z terapią współczesnych uzależnień.

ddrh9zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddrh9zs