Zapełniła "ostatnią puszkę Adamowicza", teraz zbiera na nauczycieli
Patrycja Krzymińska, pomysłodawczyni głośnej zbiórki po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, znów wkracza do akcji. Tym razem zbiera na nauczycieli.
"Długo łudziłam się, że strajk zakończy się maksymalnie po 5 dniach. No cóż. Mija drugi tydzień i strona rządząca jakby cierpiała na amnezję, jakby wyrzuciła z pamięci wszystkie słowa poparcia kierowane do polskiej elity przed wyborami" - czytamy na profilu Patrycji Krzymińskiej na Facebooku.
Kobieta, która stoi za rekordową zbiórką po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, znów mobilizuje internautów. W długim wpisie mocno krytykuje Prawo i Sprawiedliwość. "Nauczyciele muszą strajkować dalej, rząd z nich jawnie kpi" - czytamy.
Krzymińska atakuje również TVP. "W telewizji publicznej chyba szczerze wierzą w to, że wielokrotnie powtarzane kłamstwo stanie się prawdą. Zamiast konkretnych rozwiązań wyznają, że 'wierzą głęboko w dialog'" - pisze.
Baszczyński: pomysł minister Zalewskiej ws. matur to psucie edukacji
Na koniec wpisu Patrycja Krzymińska namawia do wpłacania pieniędzy na zbiórkę organizowaną przez Społeczny Komitet "Wspieram nauczycieli". Zbiórka ma wesprzeć fundusz strajkowy. Jak informuje Justyna Suchecka z "Gazety Wyborczej", na koncie Związku Nauczycielstwa Polskiego na ten cel zebrano już 7 mln zł.
Przypomnijmy, że poprzednia zbiórka Krzymińskiej zmobilizowała ponad ćwierć miliona użytkowników Facebooka. Wpłacili do niej blisko 16 mln zł, które przekazano Fundacji WOŚP.
Przypomnijmy, że na piątek 26 kwietnia premier Mateusz Morawiecki zwołuje okrągły stół ws. sytuacji w edukacji. Ma on powstrzymać paraliż matur.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl