Zarobki twórców gier komputerowych

Najwięcej zarabiają wydawcy, a najmniej ci, którzy grę tworzą z mozołem przez wiele miesięcy, i która de facto jest ich dziełem.

Zarobki twórców gier komputerowych
Źródło zdjęć: © PAP/Bogdan Borowiak

10.01.2013 | aktual.: 10.01.2013 16:52

Na sukces gry komputerowej pracuje wiele osób. Jej pomysłodawcy, graficy, animatorzy, lektorzy, programiści, wydawca, czy w końcu dystrybutor. Choć nikomu z nich z pewnością nie brakuje pasji do pracy, najwięcej zarabiają wydawcy, a najmniej ci, którzy grę tworzą z mozołem przez wiele miesięcy, i która de facto jest ich dziełem.

Autor i pomysłodawca gry tworzy opis świata i postaci. Robi to bardzo szczegółowo, wskazując na wygląd i cechy charakteru. Następnie ilustratorzy zajmują się przygotowaniem oprawy graficznej. Jednocześnie przygotowywany jest scenariusz, który w przypadku gry dla dzieci najlepiej, jeśli jest pisany przez pedagoga. W innym przypadku wymaga konsultacji pedagogicznej. W międzyczasie przeprowadzany jest casting na lektorów do nagrań.

Kolejnym etapem jest opracowanie storyboardu (tzn. scenopisu obrazkowego, czyli serii obrazów i szkiców, będących wskazówkami przy dalszym tworzeniu gry). To właśnie na podstawie storyboardu programista pracuje nad złożeniem gry. Tak powstaje wersja alfa - składanie dźwięku, dialogów, obrazów i animacji.

Po pierwszych poprawkach powstaje wersja beta, która przechodzi odpowiednią serię testów. Z tego wyłania się master, który przekazywany jest do tłoczni. Stamtąd wracają zmultiplikowane płyty z grą. W międzyczasie powstaje okładka, tj. opakowanie dla płyty i nadruk na nią. Na podstawie storyboardu powstaje również instrukcja, czyli wskazówki na temat gry. Gotowa płyta przekazywana jest dystrybutorowi, który odpowiada za jej kolportaż do sklepów.

Grafik wizualizuje, co autor pomyśli

- Zadanie grafika polega na pokazaniu w szczegółach wyglądu postaci cech jej charakteru, opisanych przez autora - wyjaśnia Małgorzata Dumańska, kreatorka świata Pluszaków Rozrabiaków i autorka projektu gry, której wydawcą jest Egmont Polska. - To autor wymyśla, iż postacią egzaltowaną i optymistyczną w grze będzie owieczka o puszystej i farbowanej wełnie, w kapelusiku z różą i w koralach. Grafik natomiast musi namalować ją tak, aby dziecko było przekonane o jej urodzie. Na przykład oddaje jej powłóczyste spojrzenie dzięki rzęsom i kolorom tęczówek albo jej ociężałość dzięki półprzymkniętym powiekom.

Zadanie grafika polega również na narysowaniu wszystkich plansz lub inaczej lokacji, czyli miejsc, w których dzieje się akcja gry. Rysuje on również postacie w wielu różnych pozycjach tak, aby później programista mógł je złożyć w animację. - Grafikę trzeba też odpowiednio pociąć, bo czasem bohatera umieszcza się za drzewem, rzeka płynie, chmury się przesuwają, więc programista musi dostać każdą część osobno - mówi Filip Borkowski, grafik gier edukacyjnych dla dzieci i freelancer.

Zarobki grafika mogą być imponujące, gdy uda mu się wziąć odpowiednią ilość zleceń, co oczywiście wiąże się z wydłużeniem czasu pracy. Uśredniona pensja grafików to ok. 2,6 tys. zł miesięcznie na rękę, ale zarobki mogą plasować się w przedziale od 1,9 do 3,8 tys. zł.

Programista ożywia, co grafik narysuje

Krzysztof Dębowski jest programistą i ma swoje wydawnictwo. Kiedyś pracował w firmie zajmującej się robieniem gier dla dzieci. Dziś działa na własną rękę, stale współpracując z grafikami i dobierając do zespołu odpowiednie osoby, w zależności od zleconego projektu. Skąd pomysł, by zająć się akurat programowaniem gier?

- Napisałem kiedyś tzw. engine (silnik gry), czyli zbiór bibliotek niskiego poziomu, które obsługują zdarzenia (kliknięcia myszą, klawiaturą), wyświetlanie grafiki, odtwarzanie dźwięków, dają wygodny dostęp do danych i algorytmów oraz czytają skrypty, w których piszę gry - tłumaczy.

Mniejsze zespoły, takie jak Dębowskiego, tworzą głównie niskobudżetowe gry online, gry na telefony lub touch-pady. - W obecnych czasach bardzo trudno stworzyć grę, którą można wydać w pudełku i sprzedawać w księgarniach sieciowych lub marketach. Na rynku gier CD/DVD zostały już tylko duże firmy, które stać na wielomiesięczną, a nawet kilkuletnią produkcję topowych tytułów - tłumaczy.

Ile można zarobić w tym fachu? Od 2 do 4 tys. zł miesięcznie na rękę. Taki programista zarabia mniej niż osoba zatrudniona jako specjalista programujący w konkretnych językach w firmach z branży IT. Gdy jednak prowadzi się własną firmę, można zarobić więcej, ale i zakres obowiązków jest szerszy.

- Najbardziej przeszkadzają mi nieustanne rozmowy z wydawcami i zleceniodawcami, mailowanie do rozsianych po Polsce członków zespołu. Człowiek jest szczęśliwy, gdy może skoncentrować się na jednym zadaniu i w spokoju je wykonywać. Nas często gonią terminy, ogranicza budżet, a przy dużych projektach trzeba zarządzać wieloma ludźmi. To jest na dłuższą metę męczące i psuje radość twórczą. Zdecydowanie wolę kameralne projekty, tworzone w małym zespole, lecz niestety trudno się na nich zarabia - mówi Dębowski.

A całość ogarnia wydawca

Za produkt, który trafia na półki sklepowe, w całości odpowiada Wydawca - dowiaduję się w Wydawnictwie Egmont Polska. Przede wszystkim musi on znaleźć odpowiednich ludzi, którzy stworzą i poprowadzą projekt zgodny z jego zamysłem na biznes. Akceptuje bądź odrzuca projekt, analizuje możliwy budżet na jego realizację, finansuje go i rozlicza zleceniobiorców z efektów ich pracy oraz zajmuje się promocją gry. Jego zadaniem jest koordynacja całości. Ale również on ponosi ryzyko finansowe całego przedsięwzięcia.

AD, AS, WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)