WAŻNE
TERAZ

Sędzia Iwaniec zawieszony. Minister Żurek o powodach decyzji

Zarządy otwarte na podwyżki płac

Postulaty płacowe związkowców z notowanych na GPW spółek przemysłowych są w tym roku wyższe niż były w 2010 r. Zarządy firm wydają się też bardziej otwarte na ewentualne podniesienie wynagrodzeń.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Dwa dni temu „Solidarność” z Orlenu zaprosiła zarząd spółki do rozmów na temat podwyżki płac w 2011 r. Związek nie zdradza na razie swoich postulatów, ale jeden z jego liderów powiedział nam, że w grę może wchodzić nawet propozycja 10-procentowego zwiększenia wynagrodzeń.

W ubiegłym roku, kiedy zarząd Orlenu odmówił podwyżki, organizacje związkowe wszczęły spór zbiorowy. Ostatecznie pod koniec kwietnia zawarto porozumienie, na mocy którego płaca w Orlenie wzrosła średnio o 165 zł na pracownika. Jak wynika z naszych szacunków, było to około 2,5 proc. Na jakie podwyżki zarząd jest gotowy w tym roku? W Płocku mówi się, że o 3 proc.

W drugim koncernie paliwowym sprawa tegorocznych podwyżek jest już zamknięta. Załoga i zarząd Grupy Lotos doszły do porozumienia już na początku stycznia: płaca zasadnicza wzrośnie o 4,5 proc., a uznaniowa premia – o 2 proc. Pierwotne propozycje obu stron były bardzo różne. Związki chciały nawet 15-proc. podwyżki. – Zarząd zaoferował najpierw 2 proc., czyli mniej, niż wynosiła inflacja, później zwiększył propozycje najpierw do 2,3 proc., a następnie do 3,5 proc. – powiedział nam Grzegorz Szade, wiceszef związku inżynierów i techników w grupie Lotos. W 2010 r. płace w koncernie wzrosły tylko o 2 proc.

Od skrajnie rozbieżnych propozycji zaczęły się też negocjacje w Zakładach Azotowych Puławy, w których o podwyżkach rozmawiano już kilka miesięcy temu, ponieważ rok obrachunkowy w spółce zaczyna się 1 lipca.

– Związki, biorąc pod uwagę wzrost cen oraz to, że w ostatnich latach pobory w zakładach nie rosły, proponowały 12-proc. podwyżki, a zarząd zaczął negocjacje z poziomu 0 proc. – zdradził Sławomir Wręga, szef ZZ Pracowników Ruchu Ciągłego. Stanęło na 3-procentowym wskaźniku i ustaleniu, że w marcu (po publikacji wyników finansowych za I połowę roku obrotowego) rozmowy na temat ewentualnych kolejnych podwyżek mogą być wznowione.

Znacznie bliżej kompromisu wydają się związki i zarząd Azotów Tarnów – rozmowy o podwyżkach zaczęły się już z końcem 2010 r. Kierownictwo wystąpiło z propozycją, aby w tym roku wynagrodzenia w zakładach wzrosły o około 4,5 proc., przy czym podwyżkę chce rozbić na płacę zasadniczą i na nagrody motywacyjne, które są wypłacane tylko wtedy, gdy firma wypracowuje zysk – powiedział Andrzej Sikora, szef zakładowej „Solidarności”.

Organizacje związkowe chcą, aby wzrost wynagrodzeń nie był uzależniony od wyników, dlatego ich propozycja dotyczy płacy zasadniczej. – Chcemy jej zwiększenia o 6–8 proc. – wyjaśniał Sikora.

Do rozmów z zarządem przygotowują się też związki zawodowe w Dębicy. Jakich podwyżek będą się domagać? Oficjalnie nie zdradzają, ale według informacji „Parkietu” ma to być grubo ponad wskaźnik inflacji (w 2010 r. 2,3 proc.). – Jeśli akcjonariusze zarządzili w zeszłym roku wypłatę prawie całego zarobku z 2009 r. w formie dywidendy, to widać zakład nie ma kłopotów z finansami – ocenia związkowy lider. Rozmowy o płacach trwają także w Bogdance i tam również strony nie zdradzają szczegółów negocjacji. W czeskiej firmie OKD, która należy do NWR, pensje wzrosną o 4 proc.

W spółce Świecie tegoroczną podwyżkę pensji wynegocjowano przed ponad rokiem. Związki zgodziły się na propozycję waloryzacji płac o inflację plus 0,5 pkt proc. w zależności od wyników. O podwyżkach nie ma mowy w Policach. – Trwa restrukturyzacja – wyjaśnia Jerzy Gośliński, szef OPZZ.

30 proc. firm jest „za”

Prawie 30 proc. firm w Polsce planuje podwyżki wynagrodzeń w I półroczu 2011 r. – wynika z najnowszych badań instytutu Randstad i TNS OBOP. To najlepszy wynik od jesieni 2009 r. Wyraźnie ubyło też pracodawców, którzy zapowiadają cięcia płac (tylko 3 proc.). Większą gotowość do podwyżek w 2011 r. potwierdza również raport firmy doradczej Mercer. Według niej aż 97 proc. firm chce podnieść płace specjalistów i kierowników, a 95 proc. planuje podwyżki wynagrodzeń kadry zarządzającej. Badania Mercera obejmują duże spółki w większości z zachodnim kapitałem, które płacą powyżej rynkowej średniej. Plany podwyżek nie oznaczają gwałtownego wzrostu płac – mogą być kilkuprocentowe. Największe średnie podwyżki – prawie 5-proc. – zapowiadały na 2011 r. firmy farmaceutyczne oraz z sektora dóbr konsumpcyjnych (FMCG). ab

Bartłomiej Mayer
PARKIET

Wybrane dla Ciebie

"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy