Zawalcz o swoją pensję!
Rozmowa o podwyżce należy do najtrudniejszych między pracownikiem a szefem. Aż 85 proc. Polaków wskazuje, że negocjowanie wynagrodzenia to dla nich wielki problem. Jak sobie z nim poradzić?
13.12.2013 | aktual.: 13.12.2013 15:25
Rozmowa o podwyżce należy do najtrudniejszych między pracownikiem a szefem. Aż 85 proc. Polaków wskazuje, że negocjowanie wynagrodzenia to dla nich wielki problem. Jak sobie z nim poradzić?
Rozmowa o podniesieniu pensji z całą pewnością wymaga odwagi. Wielu osobom jej brakuje, dlatego czekają na reakcję ze strony pracodawcy, który zajęty całościowymi sprawami firmy nie skupia się na temacie problemów finansowych pojedynczego pracownika. Serwis Praca.pl podaje, że negocjowanie wynagrodzenia to problem dla 85 proc. Polaków. A przecież podwyżka pensji jest nie tylko potwierdzeniem efektywności starań pracownika i uznania pracodawcy, ale również powinna być odpowiedzią na inflacyjny wzrost kosztów utrzymania i cen na rynku krajowym.
Dlaczego boimy się iść do szefa i prosić o wyższą pensję?
Większość z nas uważa, że to sam pracodawca decyduje o podwyższeniu wynagrodzenia, inni boją się, że utracą pracę. Oczywiście najważniejsza jest wiara w słuszność naszej prośby i przekonanie o tym, że zasługujemy na jej spełnienie. Zanim jednak wybierzemy się do szefa prosić o większą gratyfikację za naszą pracę, najpierw zorientujmy się, czy jest to realne. Przede wszystkim warto zbadać ile wynoszą wynagrodzenia na podobnych stanowiskach w innych firmach. Może się okazać, że wcale mało nie zarabiamy, a nasze oczekiwania są zbyt wygórowane. Co jeszcze?
- Przede wszystkim najważniejsze jest, by na rozmowę o podwyższeniu pensji wybrać odpowiedni moment. Najgorszym pomysłem jest rozmowa o podwyżce w momencie, gdy w firmie nie dzieje się najlepiej lub gdy nasz szef ma na głowie dużo ważnych, nerwowych spraw. Znalezienie odpowiedniego momentu to duża część sukcesu. Część osób wybiera moment, gdy jesteśmy w firmie doceniani - wtedy, gdy udało nam się podjąć takie działania, które przyniosły firmie korzyści i szef jest bardzo zadowolony z naszej pracy. To jest moment, kiedy w oczach przełożonego rośnie nasza wartość. Wtedy jest on dużo bardziej skłonny do zapłacenia nam większych pieniędzy. Warto jednak pamiętać, że każdy menedżer ma określony budżet, ustalany zazwyczaj raz do roku. Bez względu na to, jak bardzo szef jest zadowolony z naszej pracy, nie zawsze (z względu właśnie na ograniczenia budżetowe) będzie w stanie dać nam podwyżkę. Czasem ten moment musi być odwleczony w czasie - tłumaczy Beata Kapcewicz, prezes Zespołu Architekci Kariery.
Strach przed negocjowaniem pensji sprawia, że część osób namawiają do tego samego kolegów zza biurka, zapominając, że swoje sprawy zawsze warto załatwiać osobiście, a nie wytaczać ciężką artylerię pt. siła grupy. Płaca jest tematem stricte osobistym i nietaktem jest poruszać go grupowo.
Jak się przygotować do rozmowy o podwyżkę radzi Beata Kapcewicz, prezes Zespołu Architekci Kariery. - Bez względu na wszystko do rozmowy o podwyżce warto przygotować i siebie i pracodawcę. Nie idź do pracodawcy z ofertą, której nie będziesz w stanie choć w niewielkim stopniu zmodyfikować. Ani ty ani pracodawca nie chce czuć się „przegrany” po zakończeniu takiej rozmowy – warto więc opracować taką ofertę, która będzie odpowiednia dla obu stron. Kompromis jest tu kluczem do sukcesu. Pamiętaj, by na taką rozmowę przygotować sensowne argumenty. Zastanów się, jak znacząco wzrosła liczba twoich obowiązków, jak podwyższyły się twoje kwalifikacje i jakie korzyści przynosi to firmie, jakie rezultaty i wyniki osiągamy, jaka jest wartość naszej marki osobistej w oczach innych osób. Na koniec rozmowy warto zostawić sobie również ostatni, najmocniejszy argument, z którego będzie wynikała nie tylko nasza mocna pozycja, ale i korzyść dla pracodawcy. Pamiętaj, że pracodawca chce widzieć, że chcesz nie tylko „brać”, ale i
„dać od siebie”.
Jak się jednak okazuje, negocjacje to nie tylko nasz problem. Z badania przeprowadzonego przez serwis CareerBuilder w USA wynika, że połowa Amerykanów przy rozmowie o pracę nie dyskutuje o pensji, zgadzając się na zaproponowane warunki, choć aż 45 proc. pracodawców zakłada, że kandydat będzie negocjował.
ml, AS, WP.PL